Eugeniczny wrzask wokół postawy profesora Chazana
Eugeniczny wrzask wokół postawy profesora Chazana to bezmyślne wołanie tłuszczy, to roszczeniowe dysponowanie czyimś życiem i czyimś poświęceniem Jako student pedagogiki (lata siedemdziesiąte) …Więcej
Eugeniczny wrzask wokół postawy profesora Chazana to bezmyślne wołanie tłuszczy, to roszczeniowe dysponowanie czyimś życiem i czyimś poświęceniem
Jako student pedagogiki (lata siedemdziesiąte) przechodziłem oczywiście kurs pedagogiki specjalnej. Jej liderem wówczas na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika był profesor Czesław Kosakowski. Postać w nauce absolutnie wybitna, a życiowo wzór szlachetności. Jednym z punktów programu była wizyta w ośrodku Sióstr Miłosierdzia Bożego Wincentego a Paulo w Chełmnie nad Wisłą. Tam widziałem najbardziej drastyczne przypadki okaleczenia przez naturę, przez środki farmakologiczne czy uszkodzenia mechaniczne w okresie prenatalnym. Miłosierne kobiety w habitach czule zajmowały się tymi dziećmi, o których pospolicie, potocznie (ale bodaj bez złośliwości) mówiono„potworki”. Bo też przy nie jednym z tych maluszków słynny stwór dra Frankensteina wyglądałby jak zadbana kiczdolly Barbie. Profesor nie pozwalał nam odwracać oczy, kazał dotykać i głaskać te dzieciaczki …Więcej
Jako student pedagogiki (lata siedemdziesiąte) przechodziłem oczywiście kurs pedagogiki specjalnej. Jej liderem wówczas na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika był profesor Czesław Kosakowski. Postać w nauce absolutnie wybitna, a życiowo wzór szlachetności. Jednym z punktów programu była wizyta w ośrodku Sióstr Miłosierdzia Bożego Wincentego a Paulo w Chełmnie nad Wisłą. Tam widziałem najbardziej drastyczne przypadki okaleczenia przez naturę, przez środki farmakologiczne czy uszkodzenia mechaniczne w okresie prenatalnym. Miłosierne kobiety w habitach czule zajmowały się tymi dziećmi, o których pospolicie, potocznie (ale bodaj bez złośliwości) mówiono„potworki”. Bo też przy nie jednym z tych maluszków słynny stwór dra Frankensteina wyglądałby jak zadbana kiczdolly Barbie. Profesor nie pozwalał nam odwracać oczy, kazał dotykać i głaskać te dzieciaczki …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
Ani teka ministra bowiem, ani bycie celebrytą, ani bycie artystą nie jest w stanie nas uchronić przed jednym złym ruchem kierownicą auta. A potem jedna, druga, trzecia operacja, która nie zaradzi paraliżowi i gwiazda zamieni się w potrzebujące masażu, karmienia i pampersów „warzywo”. I wtedy przy łóżku pojawi się Kosakowski, Wojciechowski, Duszyński, zakonnice, Dymna a nie Ci, którzy teraz …Więcej
Ani teka ministra bowiem, ani bycie celebrytą, ani bycie artystą nie jest w stanie nas uchronić przed jednym złym ruchem kierownicą auta. A potem jedna, druga, trzecia operacja, która nie zaradzi paraliżowi i gwiazda zamieni się w potrzebujące masażu, karmienia i pampersów „warzywo”. I wtedy przy łóżku pojawi się Kosakowski, Wojciechowski, Duszyński, zakonnice, Dymna a nie Ci, którzy teraz pchają na stos wybitnego lekarza.
Na koniec zacytuję bosego podróżnika „z głupkami się nie rozmawia, przed głupkami trzeba się bronić”.
Na koniec zacytuję bosego podróżnika „z głupkami się nie rozmawia, przed głupkami trzeba się bronić”.