Kardynał zawsze nominat to już jest w ogóle inna kategoria. Nowa wiara nowy kosciol.

Mam wrażenie że wszyscy walczą o swoje racje ,rzadko kto walczy o Boga. Wysmiewawczy ton niektórych ksiezy bardzo odrzuca od nauk które głoszą,nawet jeśli ta nauka jest w miarę zdrowa.Mowie w miarę bo teraz mam wrażenie że nikt do końca zdrowej nauki nie głosi. Wkładanie wszytskich do jednego worka bo tradsi to a Novus tamto. To nie jest postawa swietych w rzadnej mierze. Dlatego mowie ze to nie walka o Boga w duszach poszczególnych osób ale o to kto lepiej. I to jest w tym wszytskim straszne. Bóg swój Kościół uratuje ale to co się będzie działo i się dzieje po drodze jest poprstu ohydne tak naprawdę. I bardzo męczące przynajmniej dla mnie.

Augustyn zgadzam się 100% .
Znam Wojownikow bardzo dobrze .Mój mąż był liderem grupy.
Dużo by mówić...jest to polsekta. Ludzie myślą że dlatego ze mówi się Matka Boza to wszytsko gra, a tam zgnilizna. Okropne.zeszlo mi ponad rok żeby męża stamtad wyciągnąć. Wiem też że coraz więcej kobiet zaczyna widzieć to samo i jest bunt wewnętrzny,małżeństwa cierpią. Nikt tego głośno nie mowi tylko od czasu do czasu coś propagandowego wrzucają.
Warto zauważyć też że liczba grup i chłopaków się zmniejsza z czego ja się osobiście bardzo cieszę.

Wszytsko wspaniale. Chwała Panu z nawrócenie ale w tym co ta pani mówi jest za dużo ja,ja,moje,ja... Mówi najczęściej bardzo poetycko i chwytajaco za serce ale za dużo jest jej samej w tym.

Mam nadzieję że w czas sama to uchwyci a jak nie to ksiadz który ja prowadzi bo może skończyć się katastrofa.

Rzeczywiście Zdrowas Maryjo wypowiedziane przez samego Boga jest tak sztywna formą ze musimy,żeby zdrowa relacje mieć z Bogiem, wymyślić coś swojego( sarkazm).
Pan Bog jest twoim Ojcem, ale ojcem- królem, nie ojcem kolega. Należy mu się postawa szacunku i wazenie słów.
To jedna sprawa.

Druga to ja rozumiem co ksiadz ma na myśli. Krytykuje on, i słusznie, tzw klepanie paciorków natomisat kompletnie pomija sprawę łaski. To Bóg daje łaskę modlitwy, my sami możemy wymuszać na sobie głębie której nie będzie z nas samych.

Qurcze jak ktokolwiek może uwierzyć że Matka Boza objawia się z rozwianym włosem i w piżamie.

Matka Boza od wieków ukazywała się ubrana symbolicznie, z pieczołowitością i poprostu pięknie a w Medjugorie wygląda jakby wstała tyle co z posłania. Jeśli to jest postać która widza " widzacy" to nie widza Matki Bozej.