aron
aron udostępnia z Ewa
477
"Tradycjonaliści" TWięcej
"Tradycjonaliści"
T

Czas skończyć z ekumenicznym szaleństwem!

Słowo „ekumenizm” usłyszałem po raz pierwszy w 1964 r., gdy miałem piętnaście lat uczęszczałem do katolickiego liceum w Filadelfii. Kapłan, który używał tego terminu, nazwijmy go ks. T. użył go …Więcej
Słowo „ekumenizm” usłyszałem po raz pierwszy w 1964 r., gdy miałem piętnaście lat uczęszczałem do katolickiego liceum w Filadelfii. Kapłan, który używał tego terminu, nazwijmy go ks. T. użył go podczas dyskusji w Klubie Optymistów, którego ja także wówczas byłem członkiem. Ks. T. nie pochodził z południowej Filadelfii i pogardliwie wyrażał się o tym, co nazywał „mentalnością katolickiego getta”. Wśród naszych sąsiadów robotników było kilku niekatolików, do których odnosiliśmy się z pewną podejrzliwością — ale i współczuciem. Ks. T. delektował się nowymi słowami lansowanymi przez sobór i usilnie starał się wdrażać nowe idee, które one wyrażały. Szczególnie chętnie angażował się w ekumenizm. Był członkiem Stowarzyszenia Chrześcijan i Żydów oraz innych organizacji mających na celu ukazywanie braku związku doktryny z pełnieniem dobrych uczynków. Działał również w Klubie Optymistów, który sponsorował coroczny konkurs oratorski dla uczniów szkól ponadpodstawowych. Z jakichś powodów uważał, że …Więcej