artur40
433 tys.

Natankowcy kontratakują - Cztery herezje księdza Piotra Natanka, czyli gdzie są zarzuty?

Jakiś czas temu Kuria Krakowska wyprodukowała 4 zarzuty wobec księdza Piotra Natanka, które zostały nazwane przez Jego samego czterema grzechami - herezjami: Te zarzuty są następujące 1. Upolitycznienie …Więcej
Jakiś czas temu Kuria Krakowska wyprodukowała 4 zarzuty wobec księdza Piotra Natanka, które zostały nazwane przez Jego samego czterema grzechami - herezjami:
Te zarzuty są następujące
1. Upolitycznienie Królestwa Chrystusa - niewłaściwe jest identyfikowanie Królestwa Chrystusa z władzami poszczególnych państw. Jego Królestwo nie jest z tego świata.
2. Tworzenie własnej sekty - zbyt mocne akcentowanie potępienia i kary, telefony do nieba, dostrzeganie we wszystkim działania szatana, nawet w czynach, które są neutralne moralnie.
3. nie katolicka Wiara magiczna w kult Maryi, aniołów i świętych ks. Natanka odbiega od zdrowej pobożności, co odwraca uwagę od prawdy o zbawieniu przez Jezusa Chrystusa.
4. Rzucanie klątw.
Ksiądz Piotr Natanek ustosunkowuje się do tych zarzutów w cyklu kazań "Cztery grzechy główne ks. Natanka". Do tej pory ukazało się 46 kazań na ten temat. Argumentacja stosowana w tych kazaniach przez ks. Piotra jest bardzo mocna. Zanegowanie tych argumentów doprowadziłoby do …Więcej
Króluj nam Chryste !
Czyżby w świetle kazań, będących odpowiedzią na zarzuty kierowane pod adresem księdza Piotra Natanka okazało się, że to te zarzuty same w sobie są herezją i dlatego znikły?
nevada60
artur40 — 2012-06-05 08:59:51:
Apel do wszelakich SZOS, SYMPATYKÓW, 123, TO JA I INNYCH TAKICH !!
LUDZIE LITOŚCI!! ILE MOŻNA TEGO SAMEGO WASZEGO gloria.tv/post/3GSHHBkxEYnC2r9kM1XvV8A9H
WKLEJAĆ POD JEDNYM I TYM SAMYM ARTYKUŁEM??!!
@artur40 - SZOSY W POLSCE SĄ BYLE JAKIE, WIĘC NIC PO TWOJEJ PROŚBIE CHŁOPIE.
SYMPATYCY SĄ ZWYKLE FAŁSZYWI.
123 (CZYLI JA ZWIĘ J-23) DAWNO NIE NA TOPIE!
TO JA - DAWNA …
Więcej
artur40 — 2012-06-05 08:59:51:
Apel do wszelakich SZOS, SYMPATYKÓW, 123, TO JA I INNYCH TAKICH !!

LUDZIE LITOŚCI!! ILE MOŻNA TEGO SAMEGO WASZEGO gloria.tv/post/3GSHHBkxEYnC2r9kM1XvV8A9H
WKLEJAĆ POD JEDNYM I TYM SAMYM ARTYKUŁEM??!!

@artur40 - SZOSY W POLSCE SĄ BYLE JAKIE, WIĘC NIC PO TWOJEJ PROŚBIE CHŁOPIE.
SYMPATYCY SĄ ZWYKLE FAŁSZYWI.
123 (CZYLI JA ZWIĘ J-23) DAWNO NIE NA TOPIE!
TO JA - DAWNA ABI - TO BLONDYNKA I LUBI SIĘ OŚMIESZAC, BO LUBI SIĘ ŚNIAC.

NIC NIE WSKÓRASZ TO LUDZIE ROBOTY !

все работает на своем'' Мастер''!
kakrzys
Nie dziw się Artur, tylko lepiej sprowadź montera, aby odblokował te zacięte gramofony 😉
artur40
Apel do wszelakich SZOS, SYMPATYKÓW, 123, TO JA I INNYCH TAKICH !!
LUDZIE LITOŚCI!! ILE MOŻNA TEGO SAMEGO WASZEGO gloria.tv/post/3GSHHBkxEYnC2r9kM1XvV8A9H
WKLEJAĆ POD JEDNYM I TYM SAMYM ARTYKUŁEM??!!Więcej
Apel do wszelakich SZOS, SYMPATYKÓW, 123, TO JA I INNYCH TAKICH !!

LUDZIE LITOŚCI!! ILE MOŻNA TEGO SAMEGO WASZEGO gloria.tv/post/3GSHHBkxEYnC2r9kM1XvV8A9H
WKLEJAĆ POD JEDNYM I TYM SAMYM ARTYKUŁEM??!!
sympatyk
W tym kazaniu znajdziesz odpowiedź na obecną sytuację. Sytuację suspendowanego kapłana Natanka .
gloria.tv/post/3GSHHBkxEYnC2r9kM1XvV8A9H
Jak to wygląda według Kościoła. Kazanie uzmysławia nam, że Warto być posłusznym Kościołowi, nawet kiedy wydaje się, że on się myli. Przykładem na to może być życie wielu świętych min. Św Ojca Pio zakonnika z pokorą przyjmującego decyzje Stolicy Apostolskiej,…Więcej
W tym kazaniu znajdziesz odpowiedź na obecną sytuację. Sytuację suspendowanego kapłana Natanka .
gloria.tv/post/3GSHHBkxEYnC2r9kM1XvV8A9H
Jak to wygląda według Kościoła. Kazanie uzmysławia nam, że Warto być posłusznym Kościołowi, nawet kiedy wydaje się, że on się myli. Przykładem na to może być życie wielu świętych min. Św Ojca Pio zakonnika z pokorą przyjmującego decyzje Stolicy Apostolskiej, zakazującej mu publicznego sprawowania sakramentów. O. Pio dobrze wiedział co oznacza być posłusznym. Nie zbuntował się przeciw temu nigdy. On w Jezusie Chrystusie posłusznym Ojcu dostrzegał przykład swego posłuszeństwa. Źródłem tegoż posłuszeństwa dla Jezusa i nas wszystkich jest wola Ojca. Środkiem do praktykowania posłuszeństwa jest krzyż. A wypełnieniem posłuszeństwa jest miłość.
.
gloria.tv/post/3GSHHBkxEYnC2r9kM1XvV8A9H
SZOSA
.
W tym kazaniu znajdziesz odpowiedź na obecną sytuację. Sytuację suspendowanego kapłana Natanka .
gloria.tv/post/3GSHHBkxEYnC2r9kM1XvV8A9H
Jak to wygląda według Kościoła. Kazanie uzmysławia nam, że Warto być posłusznym Kościołowi, nawet kiedy wydaje się, że on się myli. Przykładem na to może być życie wielu świętych min. Św Ojca Pio zakonnika z pokorą przyjmującego decyzje Stolicy Apostolskiej …Więcej
.
W tym kazaniu znajdziesz odpowiedź na obecną sytuację. Sytuację suspendowanego kapłana Natanka .
gloria.tv/post/3GSHHBkxEYnC2r9kM1XvV8A9H
Jak to wygląda według Kościoła. Kazanie uzmysławia nam, że Warto być posłusznym Kościołowi, nawet kiedy wydaje się, że on się myli. Przykładem na to może być życie wielu świętych min. Św Ojca Pio zakonnika z pokorą przyjmującego decyzje Stolicy Apostolskiej, zakazującej mu publicznego sprawowania sakramentów. O. Pio dobrze wiedział co oznacza być posłusznym. Nie zbuntował się przeciw temu nigdy. On w Jezusie Chrystusie posłusznym Ojcu dostrzegał przykład swego posłuszeństwa. Źródłem tegoż posłuszeństwa dla Jezusa i nas wszystkich jest wola Ojca. Środkiem do praktykowania posłuszeństwa jest krzyż. A wypełnieniem posłuszeństwa jest miłość.

gloria.tv/post/3GSHHBkxEYnC2r9kM1XvV8A9H
nevada60
„Kościół Powszechny"
"Mistrzowski plan" wskazuje na początku, że ze wszystkich kościołów nazywających się chrześcijańskimi, ten jeden, który jest ostoją wszystkich, to Święty Kościół Katolicki.
Plan więc nawołuje do zniszczenia fundamentów Świętego Kościoła Katolickiego i od razu do zniszczenia całego chrześcijaństwa ciężarem upadającego Kościoła.
Koniecznie trzeba usunąć nazwę Święty, ponieważ …Więcej
„Kościół Powszechny"

"Mistrzowski plan" wskazuje na początku, że ze wszystkich kościołów nazywających się chrześcijańskimi, ten jeden, który jest ostoją wszystkich, to Święty Kościół Katolicki.

Plan więc nawołuje do zniszczenia fundamentów Świętego Kościoła Katolickiego i od razu do zniszczenia całego chrześcijaństwa ciężarem upadającego Kościoła.

Koniecznie trzeba usunąć nazwę Święty, ponieważ to stale kieruje uwagę ku osobie Boga, jest w tym coś świętego i jest to niepotrzebne i szkodliwe.

Jest to łatwe do wykonania, przez nieczynienie niczego innego, jak domaganie się zbliżenia do naszych protestanckich braci. Dlatego mówić, że Kościół jest Święty i Jedyny obraża naszych protestanckich braci i katolicy nie powinni się tego domagać. Tak więc bardzo łatwo już około dwutysięcznego roku nikt nie będzie mówił Jedyny, Święty itp. Innym przeszkadzającym słowem jest "katolicyzm", ponieważ jest on blisko związany z uwielbianiem Boga i Chrystusa i jest niezbędne wyeliminowanie tego pojęcia. Jest to stosunkowo łatwe do wykonania: niezbędnie należy zastąpić słowo "katolicki" słowem "powszechny", od tego momentu wszystko, co będzie powiedziane i czynione, będzie wyglądało tak samo jak dotychczas, ale Święte znaczenie słowa "katolicki" związane z Bogiem i Chrystusem będzie już usunięte.

W 2000 r. "Kościół Powszechny" powinien opanować świat, wszystkie kościoły będą złączone, a wśród nich byliby również żydzi, hindusi, muzułmanie.

Pierwszym przykazaniem tego "Kościoła Powszechnego" i tylko jedynym powinno być "kochaj bliźniego, jak siebie samego". Oczywiście Bóg w tym "kościele" ma dalej istnieć. Ale jest to Bóg, który jest bardzo dobry, tak dobry, że On nie karze, który nie umie karać, a więc wszyscy szybko zapomną o Nim, ponieważ ludzie zapominają o Bogu, który nie wymaga respektowania Swoich przykazań, który nie żąda niczego. Oczywiście jest to tylko propozycja "Mistrzowskiego planu". Ale wiele lat przed tym jest konieczne rozpoczęcie działania w mniejszym zakresie, z bardzo prostym zadaniem. Jest to plan, na który potrzeba 25 lat, potrzeba dużo cierpliwości, ostrożności i wciągnięcia do współpracy biskupów, księży i dobrych katolików. Zawsze w imieniu miłości i miłosierdzia. Chociaż słowo "miłosierdzia" jest także niewygodne, ponieważ sugeruje ono miłość do bliźniego i jest także związane z Bogiem i Chrystusem oraz z miłością do Matki Bożej i wszystkich świętych. Także słowo "miłosierdzie" powinno być usunięte i tylko pozostać ma słowo "miłość". Słowo "miłość" powinno zastąpić wszystkie inne określenia, być zrozumiałe dla wszystkich ludzi, połączyć ich lepiej w jedną całość.

Ale mimo tego, powtarzam, że jest to tylko propozycja planu.

Początek musi być bardziej prosty, pozbycie się rzeczy o "małym znaczeniu", zasianiu fałszywej pobożności, współczucia dla niekatolików. Otwarcie drzwi Kościoła Katolickiego dla niewierzących w Boga chrześcijańskiego (żydzi, hindusi).

"Mistrzowski plan" zakłada, że słowo "pobożność" jest zbyteczne j konieczne jest zastąpienie go słowem "współczucie", które nie jest już powiązane z Bogiem, Chrystusem i Jego Matką. Osiągnięcie tego jest proste przez utożsamianie słowa "pobożność" z dewocją, z ludźmi bez charakteru, bezkrytycznymi, jest konieczne mówienie, że "pobożność" kojarzy nam się ze starą kobietą, która nie ma co robić i z nudów spędza czas w kościele.
stanislawp
Ja osobiście stawiam następujące:
Czyżby w świetle kazań, będących odpowiedzią na zarzuty kierowane pod adresem księdza Piotra Natanka okazało się, że to te zarzuty same w sobie są herezją i dlatego znikły??
Prawdopodobieństwo,że taka jest prawdziwa przyczyna zniknięcia zarzutów pod adresem księdza Piotra określam jako: BARDZO WYSOKIE I WIELCE NIENISKIE.
napisał Artur40
==================
re
Więcej
Ja osobiście stawiam następujące:
Czyżby w świetle kazań, będących odpowiedzią na zarzuty kierowane pod adresem księdza Piotra Natanka okazało się, że to te zarzuty same w sobie są herezją i dlatego znikły??

Prawdopodobieństwo,że taka jest prawdziwa przyczyna zniknięcia zarzutów pod adresem księdza Piotra określam jako: BARDZO WYSOKIE I WIELCE NIENISKIE.
napisał Artur40
==================
re
Kazania ks Piotra wstrzasają nie tylko Polską.
Do tej pory istniała jakaś niejawna umowa wzajemnej nietykalności kościoł - masoneria /rzady światowe/
Ten spokój zakłócił małoznany ksiądz z Polski, który założył sobie telewizyjkę na pustelni.
Kazanie o Masońskiej Liturgi Pentagramu w bazylice św Pawła za murami narobiło hałasu w Watykanie.
Efektem końcowym było aresztowanie szpiega w Watykanie, którego wprowadził tam świadomie czy nieświadomie jeden z polskich hierarchów.
Ks Piotr często żartuje, że niedługo kataklizmy w Chinach też będą przypisywane na jego konto.
Ano tak ten nasz świat jest stworzony, że silną wiarą kilku księży i współmodlących się można zatopić cały kontynent!
Oby tylko na Chwałę Boga i z miłości do bliźniego.
Wiara bez Miłości jest niczym!


Króluj nam Chryste!!
stanislawp
Warto by spytać naszych polskich dominikanów i jezuitów czy zdają sobie sprawę jaki cel nadrzędny mają masoni?
=====================
pozwolę sobie zacytować ten fragment z poniższej wklejki
-----------
Ale mimo istnienia już tak wielu prac na temat masonerii jest ona nadal przez wielu katolików, zwłaszcza zakonników, uważana za instytucję bardzo pożyteczną, za coś co ich pociąga i fascynuje, a …Więcej
Warto by spytać naszych polskich dominikanów i jezuitów czy zdają sobie sprawę jaki cel nadrzędny mają masoni?

=====================

pozwolę sobie zacytować ten fragment z poniższej wklejki

-----------
Ale mimo istnienia już tak wielu prac na temat masonerii jest ona nadal przez wielu katolików, zwłaszcza zakonników, uważana za instytucję bardzo pożyteczną, za coś co ich pociąga i fascynuje, a wyróżniają się w tym szczególniej jezuici i dominikanie. Wielu z nich już zaraz po ujawnieniu się masonerii w początkach osiemnastego wieku natychmiast do niej wstępowali, a nawet zakładali loże w swych własnych budynkach zakonnych, a przestrogi encyklik papieskich mało ich obchodziły. Wręcz przeciwnie, usiłowali i usiłują nadal przekonywać wszystkich katolików, że masoneria jest instytucją bardzo chwalebną i pożyteczną, gdyż szerzy braterstwo wszystkich ze wszystkimi. Właśnie kilka lat przed DSW ponownie wielu jezuitów i dominikanów powróciło do wychwalania masonerii. Jednym z najbardziej gorliwych promotorów masonerii w Kościele był i jest nadal ks. jezuita Michel Riquet,
artur40
I w końcu pytanie zasadnicze:
Gdzie się podziały 4 zarzuty wymienione w artykule,które znajdowały się na stronie Kurii ??
Hakerzy?
Czy też jednak zarzuty były herezjami w świetle nauczania Magisterium Kościoła??
Więcej
I w końcu pytanie zasadnicze:

Gdzie się podziały 4 zarzuty wymienione w artykule,które znajdowały się na stronie Kurii ??
Hakerzy?
Czy też jednak zarzuty były herezjami w świetle nauczania Magisterium Kościoła??
artur40
ks. prof. Michał Poradowski:
Drugi Sobór Watykański rozpoczął swe obrady kiedy zaistniało już niebezpieczeństwo ewentualnej wojny nuklearnej. Szybkie zastosowanie energii nuklearnej do celów wojennych, a więc do fabrykowania bomb atomowych spowodowało zaniepokojenie na całym świecie możliwego zniszczenia wszystkich cywilizacji, a nawet w ogóle życia biologicznego na planecie Ziemi. Zrzucona …Więcej
ks. prof. Michał Poradowski:

Drugi Sobór Watykański rozpoczął swe obrady kiedy zaistniało już niebezpieczeństwo ewentualnej wojny nuklearnej. Szybkie zastosowanie energii nuklearnej do celów wojennych, a więc do fabrykowania bomb atomowych spowodowało zaniepokojenie na całym świecie możliwego zniszczenia wszystkich cywilizacji, a nawet w ogóle życia biologicznego na planecie Ziemi. Zrzucona bomba atomowa na Nagasaki (Japonia), pod koniec drugiej wojny światowej i jej przeraźliwe skutki potwierdziło te przypuszczenia, stąd też, nic dziwnego, że rozpoczęto rewizję dotychczasowej polityki międzynarodowej, szukając rozwiązań pokojowych, a nie wojennych, jak to było dotychczas w ciągu niemal całej historii. Zrozumiano, że w ewentualnej wojnie atomowej nie będzie zwycięzców i zwyciężonych, lecz powszechne zniszczenie, stąd też nic dziwnego, że masoneria – podobnie jak inne stowarzyszenia międzynarodowe – rozpoczęła akcję zbliżenia się do swych dawnych przeciwników, a głównie do Kościoła katolickiego, w poszukiwaniu rozwiązań wszelkich ewentualnych konfliktów na drodze pokojowej. Niestety, masoneria me wyrzekła się swego prozelityzmu, lecz wręcz przeciwnie, gdyż przenikając do środowiska kościoła katolickiego usiłowała nadal pozyskać autorytety Kościoła dla swych postulatów. W okresie bezpośrednio przedsoborowym, a zwłaszcza w czasie obrad soborowych, wciągnęła w swe szeregi najgłówniejszych biskupów i kardynałów, co widać z listy 124 pracowników Watykanu, a ogłoszonej wkrótce po Drugim Soborze Watykańskim w prasie włoskiej, na podstawie “Masonic Register of Italy”. Z listy tej widać, że ogromna większość dygnitarzy Kościoła katolickiego wstąpiła do masonerii w latach 1956-1960, a więc w przededniu Drugiego Soboru Watykańskiego (DSW), dlatego też znaczna ilość ojców soborowych to masoni, działający niewątpliwie na Soborze według masońskiej ideologii i według konkretnych zleceń lóż, do których przynależeli.
Najważniejszą sprawą dla Soboru była reforma liturgii, a właśnie przewodniczącym odnośnej Komisji był mason Abp Bugnini. Włoskie czasopismo “30 Giorni”, ściśle związane z Watykanem, podawało wiele konkretnych danych co do tego, że Abp Bugnini przynależał do masonerii i że, co najważniejsze, reformował liturgię mszalną według konkretnych wskazówek masonerii. Odnośną korespondencję między Abpem Bugninim i jego lożą, co do reformy liturgii Mszy Świętej, podało czasopismo włoskie ” 30 Giorni” w numerze 6 (w języku angielskim) z roku 1992. Oto odnośne teksty:
List z dnia 14 lipca 1964 roku:

” Drogi Buan (Bugnini): informuję cię o Twoim zadaniu, które Rada Braci zleciła Tobie, w porozumieniu z Wielkim Mistrzem Masonerii i Książętami Tronu Masońskiego. Nakazujemy Ci szerzenie dechrystianizacji przez wprowadzenie nieuzgodnionych obrządków i języka liturgicznego, oraz skłócenia księży, biskupów i kardynałów jednego przeciwko drugiemu. Językowe i obrządkowe zamieszanie jest zwycięstwem dla nas, ponieważ językowa i obrządkowa jedność była siłą Kościoła Katolickiego… Wszystko to należy dokonać w przeciągu 10-ciu lat”.
Odpowiedź Arcybiskupa Bugniniego dana Zarządowi Loży Masońskiej:
“Sądzę, że założyłem podwaliny odnośnie największej swawoli w Kościele Katolickim, dzięki memu dokumentowi, wydanego zgodnie z Waszymi instrukcjami. Miałem uciążliwą walkę i musiałem używać wszelkich podstępów w obliczu moich wrogów z Kongregacji Obrządków, aby otrzymać zatwierdzenie owego dokumentu od Papieża. Na szczęście dla naszej sprawy, otrzymaliśmy poparcie ze strony naszych przyjaciół i naszych braci masonów z Universa Laus, którzy są nam wierni. Dziękuję Wam za przekazanie pieniędzy i mam nadzieję, że wkrótce się z Wami spotkamy. Ściskam Was
Wasz Brat Buan (Bugnini )
2 lipca 1967 r. “

Z tych listów widać wyraźnie, że reforma liturgii Mszy Swiętcj została zrobiona według życzeń masonerii. W kilka lat po Drugim Soborze Watykańskim wielokrotnie w prasie włoskiej ukazywały się listy dostojników Kościoła, głównie pracowników w Watykanie, przynależnych do masonerii; listy te nie były kwestionowane przez osoby wymienione na tych listach, qui tacet consentire videtur. Jedną z nich umieścił miesięcznik SZCZERBIEC w numerze 52-53, luty-marzec 1996, którą tutaj zamieszczamy:
1. Ablondi Alberto biskup Livorno, wstąpił do masonerii 5 VIII.1958
2. Abrech Pio, członek Św. Kongregacji Biskupów, wstąpił do masonem (d.w.) 27.XI.1967.
3. Acquaviva Sabino, prof. religii, d.w. 3 XII. 1969.
4. Alessandro O. Gottardi, d.w. 13.VI.1959
5. Angelini Benedetto, Bp Messyny, 14.X. 1957.
6. Argientieri Benedetto, patriarcha S.S., d.w. 11.III. 1970.
7. Bea Augustyn, kard. Sekretarz Stanu za Jana XXIII i Pawła VI.
8. Baggio Sebastiano, kard.Prefekt Św.Kong.Biskupów, d.w. 14.VIII.1957.
9. Baldassarri S., Bp Rawenny, d.w. 19.11.1958.
10. Balducci E., zakonnik, d.w. 16.V.1966.
11. Basadonna E, prałat, d.w. 14.VIII.1963.
12. Batelli G., d.w. 24.VIII.1959.
13. Bedeschi L.,d,w. 19.II.1959.
14. Belloli L,d.w. 6.IV.1958.
15. Belluci C.. Bp d.w. 4.VI.1968
16. Betazzi L., Bp Ivr, d.w. 11.V.1966.
17. Bianchi G., d.w. 23.X.1969,
18. Biffi F. Rektor Uniw. Pontf, d.w. 15.VIII.1959.
19. Biacarella M., d.w. 23.IX.1964.
20. Bonicelli G. Bp Albano, d.w. 12.V.1959.
21. Boretti G., d.w. 21.III.1965.
22. Bovone A., Św. Officium, d.w. 10.IV.1967.
23. Brini M.,d.w. 7.VII.1968.
24. Bugnini A., Abp. Reformator Mszy Św. NOM. d.w.23.IV.1963.
25. Buro M., Bp., d.w. 21.III.1969.
26. Cacciavillan A., d.w. 6.XI.1960.
27. Cameli U., d.w. 17.XI.1960.
28. Caprile G, d.w. 5.IX.1957.
29. Caputo G., d.w. 15.XI.1971.
30. Casaroli A, Kard., d.w. 28.IX.1957.
31. Cerutti F.,d.w. 2.IV.1960.
32 Ciarrocci E., Bp, d.w. 23.VIII.1962.
33. Chiavacci E., d.w. 2.VII.1970
34. Conte C., d.w. 16.IX.1967.
35. Cresti O., d.w. 22. V.1963.
36. Crosta S., d.w. 17.XI.1963.
37. Csele A. d.w. 25.III.1960.
38. Dadagio L., Abp Lero. d.w. 8.IX.1967.
39 Dante Alboni, d.w, 23.VII.1968.
40. D’Antonio E., Abp Trivento, d.w. 21.VI.1969.
41. De Bonis D., .Bp, d.w. 24.VI.1968.
42. Del Callo Roccagiovane L., Bp
43. Del Monte Aldo, Bp Novary, d.w. 25.VIII.1969.
44. Drusilla I., d.w. 12.X.1963.
45. Faltin D.,d.w.4.VI.1970.
46. Ferrailolo G., d.w. 24.XI.1969.
47. Fiorenzo A., Bp d.w. 14.X.1955.
48 Franzoni G, d.w. 2 III. 1965.
49. Fregi F., d.w. 14.11.1963.
50. Gemiti V., Bp d.w. 25.III.1968.
51. Girardi G.. d.w. 8.IX.1970.
52. Giustetti M, d.w. 12.IV.1970.
53. Gottardi A., d.w. 13.VI.1959.
54. Gozzini M, d.w. 14.Y.1970.
55. Graziani C., d.w. 23VII.1961.
56. Gregagnin A., d.w. 19.X.1967.
57. Gualdrini F., d.w. 22.V.1961.
58. llari A, opat,, d.w. 16.III.1969.
59. Laghi P., d w. 24.VIII.1969.
60. Lajolo G., d.w. 2.VI.1970.
61. Lanzoni A, d.w. 24.IX.1956.
62.Levi V,d.w. 4.VII.1958.
63. Lozza L., d.w. 23.VII.1969.
64. Lienart A., kard. d.w, 5.X.1912.
65. Mancini P., d.w. 23.IV.1958.
66. Mancini I., d.w. 18.III.1968.
67. Manfrini E., d.w. 21.II. 1968.
68. Marchisano F., d.w. 4.II.1961.
69. Marchinkus P., dw 21.VIII.1967.
70. Marsila S., d.w. 2.VII.1963.
71. MazzaA., d.w. 14.IV.1971.
72. Mazzi V., d.w. 13.X.1966.
73. Mazzoni P.L, d.w. 14.IX.1959.
74. Maverna L.Bp Chiver, d.w 3.VI.1968.
75. Mensa A., Abp Vercelli. d.w. 23.VII.1959.
76. Messina C., d.w. 21.III.1970.
77. Messina Z., d.w. 21.III.1970.
78. Monduzzi D., d.w 11.III.1967.
79.Mongillo D., 16.11.1969.
80. Morgante M., Bp Ascoli P , d.w. 22.VII.1955.
81. Natalini T., d.w. 17.VI.1967.
82 Nigro C, d.w. 21.XII.1970.
83. Noe V ,d.w. 3.IV.1961.
84. Orbasio I., d.w. 17.IX.1973.
85. Palestra V., d.w. 6.V.1965.
86 Pappalardo S., kard. Abp Palermo, d.w. 15.IV1968.
87. Pasqualwtti G, d.w. 15.VI.1960.
88. Pasquinelli D., d.w, 12.I.1969.
89. Pellegrino M., kard., Abp Turynu, d.w. 2.V.1960.
90. Piana G., d.w. 2.IX.1960.
91. Pimpo M, d.w. 15.III.1970.
92. Pinto P.V, d.w. 2.IV.1970.
93 Poletti U,, kard. d.w, 17.11.1969.
94. Ratoisi T., d.w. 22.XI.1963.
95. Rizzi M., d.w. 16.IX.1969.
96. Romita F., d.w, 21.IV.1956.
97. Rogger I., dw. 16.IV.1968.
98. Rossano P., d.w. 12.II.1968.
99. Rotardi T, d.w.3.IX.1963.
100. Rovela V, d.w. 12.VI.1964.
101. Sabattani A., d.w. 22.VI.1969.
102. Sacchetti G., d.w. 23.VIII.1959.
103. Salerni F., d.w. 12.XI.1970.
104. Santangelo F., d.w. 12.XI.1970.
105. Santini P., d.w. 23.VIII.1964.
106. Savorelli F., d.w. 14.I.1964.
107. Savorelli R., d.w. 23.IX.1971.
108. Scangatta G, d.w. 23.IX.197l.
109 Schsching G., d.w. 18.III.1965.
110. Schierano M ,Bp Włoskich Sił Zbrojnych d.w. 3.VII.1959.
111. Semproni D., d.w. bez daty
112. Sensi M., Abp. Sardi, d.w. 2.XI.1967.
113. Sposito L., d.w. bez daty
114. Suenes L,. kard., d.w. 15.VI.1967.
115. Tirelli S., d.w. 16.V.1963.
116.Trabalzini D., d.w. 6.II.1965.
117. Travia A,. d.w, 15.IX.1967.
118. Trocchi V., d.w. 12.VII.1962.
119. Tucci R. d.w. 21.VI.1957.
120. Turoldo D., d.w. 9.VI.1967.
121. Vale G., d.w. 21.II.1971.
122. Vergari P, d.w. 14.XII.1970.
123. Villot J.,kard, d.w, 6.VII.l966.
124. Zanini L., Nuncjusz , bez daty.
Wielu z tej listy już zmarło, ale na ich miejsce weszli nowi. W czasie pisania tej broszury nie ukazała się jeszcze w prasie włoskiej lista zaktualizowana. Przypomnijmy jednak, że Wielki Mistrz Najwyższej Rady Lóż Masońskich w Meksyku, Carlos Vazquez Rangel, w wywiadzie prasowym z czasopismem “Processo”. oświadczył, że w Watykanie pracują aż trzy loże masońskie rytu szkockiego, jak to podaje katolickie czasopismo THE ATHANASIAN, numer z 1 czerwca 1993 roku. Podana tutaj lista odnosi się tylko do osób pracujących w Watykanie lub współpracujących bezpośrednio z Watykanem i nie bierze się tutaj pod uwagę list masonów przynależnych do hierarchii kościelnej w poszczególnych krajach, chodzi nam tylko o udowodnienie, że w czasie obrad Drugiego Soboru Watykańskiego masoneria miała możliwości wpływania na redakcję dokumentów soborowych, a zwłaszcza na reformę liturgii mszalnej, a to wiele wyjaśnia dlaczego te zmiany liturgiczne przyjęły charakter nie tylko barbarzyński i niszczycielski, ale przede wszystkim bluźnierczy. Wobec tych bolesnych faktów cynizmem jest twierdzić, że zmiany posoborowe zostały przeprowadzone jako “odnowa w Duchu Świętym”. Raczej należy przypominać sobie zapowiedzi Matki Bożej dane w Ekwadorze zakonnicy Maria Anna de Jesus Torres z roku 1634 w Quito odnośnie tragicznej sytuacji Kościoła w drugiej połowie dwudziestego wieku, kiedy ukazała się jej jako Matka Boska Bolesna z siedmioma mieczami wbitymi w Jej serce, a także później w La Salette w połowie dziewiętnastego wieku, oraz w Fatimie w roku 1917 i w latach następnych, a szczególniej tzw. “trzeci sekret”, tak zlekceważony przez niektórych papieży. Przesadą byłoby przypisywać wszystkie trudności przez jakie przechodzi Kościół po Drugim Soborze Watykańskim masonerii, ale także przemilczać jej obecność wśród hierarchii kościelnej byłoby wielką nieroztropnością. Nadto, przypomnijmy, że podana powyżej lista masonów w Watykanie odnosi się do okresu kiedy jeszcze obowiązywał Kodeks Prawa Kanonicznego dawny, kategorycznie zabraniający przynależności do masonów wszystkim katolikom pod karą ekskomuniki (wyklęcia ), oraz “ecclesiastica sepultura privantur” (can. 1240).
Podobny wpływ miała ideologia masońska także i na inne dokumenty DSW, a zwłaszcza na nowy Kodeks Prawa Kanonicznego, a przede wszystkim na tzw. “Ekumenizm”, czyli na odkatolicyzowanie Kościoła Katolickiego i na przekształcenie go na “Kościół Ekumeniczny”, a więc na międzywyznaniowy (o czym piszę obszerniej w broszurze “Źródła współczesnego ekumenizmu”), a rozciągający się na wszystkie religie, nawet na pogańskie. Podana uprzednio lista 124 prałatów-masonów, głównie pracujących w Watykanie, nie jest listą kompletną jeśli chodzi o całe duchowieństwo Kościoła Katolickiego. Te inne dane, co do obecności masonerii w Kościele powszechnym, trzeba szukać w każdym z poszczególnych krajów, co nie jest rzeczą łatwą, gdyż tylko w niektórych krajach masoneria ujawniła swoje wpływy w Kościele. Jedną z prac na ten temat jest książka znawcy masonerii Pierre Virion, wydana we Francji pod tytułem “Mystere d’iniquite” w roku 1967, czyli wkrótce po DSW, a odnosi się ona prawie wyłącznie do sytuacji Kościoła Katolickiego we Francji, chociaż informuje także nieco i o duchowieństwie w innych krajach, a zwłaszcza we Włoszech. Dobrze się więc stało, że książka ta została nareszcie (bo z trzydziestoletnim opóźnieniem) wydana ostatnio (rok 1996) w przekładzie na język polski przez wydawnictwo FULMEN, pod tytułem “Misterium nieprawości”. Przypomnijmy także, że wydawnictwo FULMEN wydało w przekładzie na język polski także i inne książki o masonerii, jak np, dzieło pisarza francuskiego Arnaud de Lassus, “Masoneria – czyżby papierowy tygrys?”. A także i znakomitą pracę polskiego znawcy masonerii Ks. Henryka Czepułkowskiego “Antykościół w natarciu” (1994) i Georges F. Dillon, “Antychryst w walce z Kościołem” (1994). Również i inne wydawnictwa, jak poznański WERS, wydały ostatnio szereg książek o masonerii i dlatego katolicy nie mogą się skarżyć na brak informacji co do niebezpieczeństwa jakie grozi Kościołowi ze strony ideologii masońskiej.
Ale mimo istnienia już tak wielu prac na temat masonerii jest ona nadal przez wielu katolików, zwłaszcza zakonników, uważana za instytucję bardzo pożyteczną, za coś co ich pociąga i fascynuje, a wyróżniają się w tym szczególniej jezuici i dominikanie. Wielu z nich już zaraz po ujawnieniu się masonerii w początkach osiemnastego wieku natychmiast do niej wstępowali, a nawet zakładali loże w swych własnych budynkach zakonnych, a przestrogi encyklik papieskich mało ich obchodziły. Wręcz przeciwnie, usiłowali i usiłują nadal przekonywać wszystkich katolików, że masoneria jest instytucją bardzo chwalebną i pożyteczną, gdyż szerzy braterstwo wszystkich ze wszystkimi. Właśnie kilka lat przed DSW ponownie wielu jezuitów i dominikanów powróciło do wychwalania masonerii. Jednym z najbardziej gorliwych promotorów masonerii w Kościele był i jest nadal ks. jezuita Michel Riquet, który tak się wyspecjalizował w sprawach masonerii, że aż się stał autorytetem dla samych masonów, dając konferencje o masonerii w lożach masońskich, a jedną z najgłośniejszych była konferencja dana przez mego w słynnej loży “Volney” w mieście Laval (Francja ) 18 marca 1961 roku. Tekst tej konferencji został później wydany drukiem w półoficjalnym czasopiśmie Episkopatu Francji “Documentation Catholigue”. Według ks. Riquet masoneria narodziła się wewnątrz Kościoła Katolickiego, gdyż jej korzenie tkwią w średniowiecznych cechach i bractwach chrześcijańskich murarzy, budowniczych katedr i świątyń. Regulaminy owych bractw wymagały od swych członków nie tylko żywej wiary w Boga w Trójcy Świętej Jedynego, ale także surowości życia i umartwienia, stąd też wnioskuję, że i dzisiaj masoni prowadzą życie bardziej surowe i umartwione niż Trapiści. Także konstytucje późniejsze łóż masońskich podkreślają wartości moralne masonerii. Zapomina jednak ks. jezuita Riquet, że masoneria używa kalendarza o kilka tysięcy lat starszego od kalendarza chrześcijańskiego i że reklamuje swoje pochodzenie nie od bractw Średniowiecza, a więc chrześcijańskich, lecz od cechów i związków zawodowych najstarszych cywilizacji pogańskich, a głównie od rzekomej Atlantydy, a co najmniej od cywilizacji starożytnego Egiptu i Dalekiego Wschodu, przypisując masońskim cechom murarskim budowę piramid Egiptu. Najbardziej jednak niepokoi dążność do zażyłego współżycia niektórych zakonów Kościoła katolickiego z masonerią i całkowite lekceważenie opinii o masonerii poprzednich papieży przedsoborowych, co do jej charakteru antychrześcijańskiego. Sami bowiem masoni podkreślają swój rodowód z czasów przedchrześcijańskich i że ich doktryną jest przede wszystkim naturalizm, więc negacja wszystkiego co jest nadprzyrodzone, czyli tego co jest istotą chrześcijaństwa. Właśnie po DSW spotykamy się bardzo często w Kościele katolickim z nauką niemal wyłącznie naturalizmu i to nawet w dokumentach Stolicy Świętej, a więc z głoszeniem moralności naturalnej, czyli przedchrześcijańskiej i nic dziwnego, skoro znaczna część pracowników Watykanu to masoni.
Ks. jezuita Michel Riquet informuje także ( w tymże samym numerze Documentation Catholigue. Nr. 1745) o obecnym stanie masonerii, a mianowicie: Wielka Loża Anglii liczy aż 7647 lóż (włączając w to także i loże istniejące poza Anglią), do których przynależy ponad 600 tysięcy osób. W St.Zj. Wielka Loża w Ohio ma zarejestrowanych 681 lóż i 255.451 członków. W Nowym Jorku Jest 995 lóż, do których przynależy 224.405 członków. Wielka Loża Niemiec ma 372 loże i 20.321 członków. Wielki Wschód we Włoszech ma 444 loże i 30 tysięcy członków. We Francji, Wielka Loża Narodowa Francji, założona w roku 1913 ma 220 lóż i ponad 6 tysięcy członków, wliczając w to także niektóre kolonie francuskie. Poza wyżej wspomnianymi lożami, zwanymi “regularnymi”, istnieją także i loże, które nie są uznane za “regularne”. Te loże regularne liczą sobie około pięciu milionów członków. Co do lóż nieuznanych za regularne to Documentation Catholigue nie podaje liczby członków, chociaż loże te także są dość liczne i do pewnego stopnia zależą od Wielkiego Wschodu Francji, w swej siedzibie przy “rue Cadet” w Paryżu, ma około 30 tysięcy członków. Wielka Loża Francji przy “rue de Puteaux 8″ różni się od innych lóż przez swój ryt szkocki, zachowujący wiarę w Boga i misteria chrześcijańskie. Ostatnio, Wielka Loża Francji polepszyła swoje stosunki z Kościołem Katolickim i otrzymuje wizyty biskupów, głównie Bpa Perezil. Loża ta liczy około 9 tysięcy członków. Loża “Praw Człowieka” przy “rue Jules-Breton” w Paryżu, założona w roku 1893 przyjmuje na swych członków zarówno kobiety jak i mężczyzn; zajmuje ona postawę antyklerykalną, teozoficzną i okultystyczną. Jednak po DSW niemal wszystkie te loże nawiązują dialog z Kościołem Katolickim.
Według Ks. jezuity Michel Riquet’a, po DSW nastąpiła nowa era co do stosunków między Kościołem i masonerią, co on nazywa “przejściem od wyklęcia do dialogu”. Specjalistą w tym “dialogu” między Kościołem i masonerią jest głównie, (choć nie jedynie) Ks. Rosano Esposito, autor wielu prac na ten temat, między innymi następujących: “La Massoneria e L’Italia dal 1800 ai nostri giorni”. Ed. Paoline, Roma 1979, wyd.5. “Le grandi concordanze tra Chiesa e Massoneria”, Ed. Nardini, Firenze 1987. “Santi massoni al servizio dell ‘uomo”. Ed. Bastogi, Foggia 1992. Tenże autor, a więc Ks. Rosario Esposito, napisał długi artykuł na temat: “Giovanni XXIII e la Massoneria Oggi”, umieszczonym w czasopiśmie masońskim “Massoneria Oggi”. numer z maja 1995, w którym omawia książkę prałata Capovilla (b sekretarza osobistego papieża Jana XXIII), analizując stosunki papieża Jana XXIII z masonerią, a miały one być bardzo przyjazne i serdeczne, chociaż papież Jan XXIII w swych wspomnieniach-notatkach zapisywał dawne potępienia masonerii przez wielu papieży. W swej encyklice “Pacem in terris”, papież Jan XXIII rozróżnia między “doktrynami” i “ruchami”; doktryny, według niego, są niezmienne, podczas gdy “ruchy” ulegają ewolucji, a więc i zasadniczym zmianom. Podobno Jan XXIII miał powiedzieć do prałata Agostino Casaroli – który wówczas w rozmowie z papieżem Janem XXIII skarżył się na niechętny stosunek rządów komunistycznych Węgier i Czechosłowacji w sprawie zawarcia konkordatu – “proszę nie zapominać, że Kościół ma wielu wrogów, ale sam nigdy nie przyjmuje postawy wrogiej wobec żadnego kraju”.
W tymże samym artykule autor przypomina, że papież Jan XXIII bardzo serdecznie dialogował z anglikańskim Prymasem Geoffrey F. Fisherem, chociaż tenże był wybitnym masonem. Podkreślił także, że Kościół Anglikański zawsze utrzymywał przyjazne stosunki z masonerią, a znaczna część duchowieństwa anglikańskiego przynależała i nadal przynależy do masonerii. Przypomina też ,że ksiądz anglikański Walton Hannah, w swej książce “Christian by degrees” (Londyn, 1955), a który przeszedł na katolicyzm, podaje, że 17 biskupów i ponad 500 księży anglikańskich przynależą do masonerii. Prymas Ficher wstąpił do loży Old Reptonian w roku 1916, a w roku 1939 był Wielkim Kapelanem Wielkiej Loży Matki w Londynie. Jan XXIII nawiązał kontakty ekumeniczne z Londynem. Prymas Fisher, wracając ze Środkowego Wschodu, złożył wizytę papieżowi Janowi XXIII (2.XII.1960). Rosario Esposito także obszernie pisze na ten temat w swej książce “Santi e massoni al servizio dell ‘uomo”. W tymże samym artykule (w czasopiśmie “Massoneria Oggi” May 1995), Rosario Esposito porusza sprawę serdecznych stosunków papieża Jana XXIII z wybitnym masonem Marsaudon, podkreślając. że łączyła ich wyjątkowo serdeczna przyjaźń. W roku 1964, dziennik ,,Juvenal” z dnia 25 września, umieścił długi wywiad prasowy Jean Andre Faucher z Marsaudon. Tekst tego wywiadu został później włączony do książki “De l’initation maconnigue a l’ortodoxie chretienne” (Paris, 1965,str. 135-136). Oto fragment tego tekstu: “Faucher: Czy dobrze znał Pan papieża Jana XXIII ? -Marsaudon: Byłem bardzo przywiązany do Prałata Roncalliego, Nuncjusza Apostolskiego w Paryżu, Wiele razy przyjmował mnie w Nuncjaturze, a także Nuncjusz Ronalli odwiedzał mnie w moim domu w Bellevue, w Seinet-Oise. Kiedy zostałem Mistrzem Zakonu Maltańskiego i przedłożyłem Prałatowi Roncalliemu mój niepokój z powodu mojej przynależności do masonerii. Później, kiedy Prałat Roncalli został wybrany papieżem, byłem wielokrotnie przez niego przyjmowany i zachęcany do współpracy między Kościołem i masonerią”.
W dalszej części tego artykułu dowiadujemy się, że papież Jan XXIII był bardzo wychwalany przez masonów włoskich po swej śmierci. Autor cytuje wiele tekstów co do tego z prasy włoskiej i francuskiej, a wychwalano go przede wszystkim z powodu szukania zbliżenia i współpracy między Kościołem i masonerią. Autor kończy swój artykuł przypominając, że na temat pogodzenia się Kościoła z masonerią napisał książkę pt. “La ricociliazione tra la Chiesa e la Massoneria” (Ravenna, Longo,1979,s.l46). Do tych wielkich zwolenników współpracy między Kościołem i masonerią należy jeszcze także wspomnieć ks. jezuity Caprile, głównego redaktora czasopisma “Civilta cattolica”, który po DSW umieścił wiele artykułów na temat konieczności współpracy między Kościołem i masonerią. W artykułach tych przypomina dawne potępienia masonerii przez Kościół i ubolewa się, że dawniej nie było należnego zrozumienia i współpracy, przeciwstawiając dawnym potępieniom obecną postawę współżycia. Zniesienie w nowym Kodeksie Prawa Kanonicznego ekskomuniki za przynależność do masonerii uważa się obecnie za chwalebne. Jednak nie ma, jak dotąd, żadnych dowodów na to, że masoneria zmieniła swą wrogą postawę wobec Kościoła. Natomiast istnieje niezliczona ilość dowodów na to, że to Kościół w swej nauce i swej liturgii coraz bardziej ulega wpływom masońskim.
Już poprzednio widzieliśmy, że encykliki ostatnich papieży są sprzeczne z nauką dawnych papieży. Co więcej, widać jak na dłoni, ze ostatnie encykliki są przesiąknięte ideologią masońską, a głównie naturalizmem. A więc to nie nauka Kościoła przenika do masonerii, lecz ideologia masońska zakaża naukę Kościoła posoborowego, co jest oczywiste w nowym Kodeksie Prawa Kanonicznego, w nowym Katechizmie Kościoła Katolickiego, a przede wszystkim w ostatnich encyklikach posoborowych papieży. Kościół Katolicki z każdym dniem staje się coraz mniej katolickim, przekształcając się w jakiś Kościół “ekumeniczny”, asymilując ideologię masońską.
Jeszcze jeden komentarz od artur40
artur40
Można w Polsce wierzyć w "Łapanie Aniołów" na podstawie Imprimatur do amerykańskiej Nowenny do Chrystusa Króla z Puerto Rico, podobnie jak wolno w Puerto Rico wierzyć w Boże Miłosierdzie i czytać Dzienniczek Siostry Faustyny Kowalskiej.
Zasada ta nazywa się uniwersalizmem Kościoła, gdyż Kościół Katolicki jeden jest na ziemskim globie.
Więcej
Można w Polsce wierzyć w "Łapanie Aniołów" na podstawie Imprimatur do amerykańskiej Nowenny do Chrystusa Króla z Puerto Rico, podobnie jak wolno w Puerto Rico wierzyć w Boże Miłosierdzie i czytać Dzienniczek Siostry Faustyny Kowalskiej.

Zasada ta nazywa się uniwersalizmem Kościoła, gdyż Kościół Katolicki jeden jest na ziemskim globie.
daniel.k
Anioła zawsze można zdobyc dodatkowo, nawet jeśli inne modlitwy odmawiasz.
Na Ostateczne czasy Bóg dał nam do obrony nieskończoną ilośc Aniołów, my mamy ich przywoływac i prosic o pomoc.
Anioł Stróż jest wyjątkowym Aniołem danym nam na całe życie.

Matka Boża do Jamesa Duffy: „każda osoba, która kocha Moje Niepokalane Serce, otrzyma dodatkowego Anioła. Powinni oni przyjąć swego Anioła z …Więcej
Anioła zawsze można zdobyc dodatkowo, nawet jeśli inne modlitwy odmawiasz.
Na Ostateczne czasy Bóg dał nam do obrony nieskończoną ilośc Aniołów, my mamy ich przywoływac i prosic o pomoc.
Anioł Stróż jest wyjątkowym Aniołem danym nam na całe życie.


Matka Boża do Jamesa Duffy: „każda osoba, która kocha Moje Niepokalane Serce, otrzyma dodatkowego Anioła. Powinni oni przyjąć swego Anioła z miłością… Niech odmawiają każdego dnia swojego życia 7 Chwała Ojcu… i modlą się za Ojca Świętego i wszystkich wizjonerów świata, tak czyniąc, otrzymują specjalną łaskę. (…) Ci święci Aniołowie będą ich zawsze bronić."

Dziękuję Ci Boże za dodatkowego Anioła Stróża.
Chwała Ojcu… (7x)

Czy wiecie że?
Aniołowie mają wielką moc i czekają na nasze wezwanie. Ale jeszcze większą moc i potęgę mają, gdy Ich pozdrawiamy mocą Jezusa Eucharystycznego po przyjęciu Komunii Św. Można też ofiarować Komunię Św. w int. Anioła Stróża.
123
Ważna informacja !
W tym kazaniu znajdziesz odpowiedź na obecną sytuację. Sytuację suspendowanego kapłana Natanka .

gloria.tv/post/3GSHHBkxEYnC2r9kM1XvV8A9H
Jak to wygląda według Kościoła. Kazanie uzmysławia nam, że Warto być posłusznym Kościołowi, nawet kiedy wydaje się, że on się myli. Przykładem na to może być życie wielu świętych min. Św Ojca Pio zakonnika z pokorą przyjmującego decyzje …Więcej
Ważna informacja !

W tym kazaniu znajdziesz odpowiedź na obecną sytuację. Sytuację suspendowanego kapłana Natanka .

gloria.tv/post/3GSHHBkxEYnC2r9kM1XvV8A9H
Jak to wygląda według Kościoła. Kazanie uzmysławia nam, że Warto być posłusznym Kościołowi, nawet kiedy wydaje się, że on się myli. Przykładem na to może być życie wielu świętych min. Św Ojca Pio zakonnika z pokorą przyjmującego decyzje Stolicy Apostolskiej, zakazującej mu publicznego sprawowania sakramentów. O. Pio dobrze wiedział co oznacza być posłusznym. Nie zbuntował się przeciw temu nigdy. On w Jezusie Chrystusie posłusznym Ojcu dostrzegał przykład swego posłuszeństwa. Źródłem tegoż posłuszeństwa dla Jezusa i nas wszystkich jest wola Ojca. Środkiem do praktykowania posłuszeństwa jest krzyż. A wypełnieniem posłuszeństwa jest miłość.

gloria.tv/post/3GSHHBkxEYnC2r9kM1XvV8A9H
euro2012
123 a może poczytaj?
Najlepszą odpowiedzią jest list ks. Piotra Natanka, który publikuję, a nie wypociny laików...... 😇 😇
Podmiotem posłuszeństwa jest sam Bóg. Wiara w Niego jest fundamentem posłuszeństwa. Posłuszeństwo w wymiarze ludzkim ma swoje granice. Papież Paweł VI mówił wyraźnie o tych granicach. Pierwszą jest posłuszeństwo Bogu, a główną bazą tego posłuszeństwa tu na ziemi jest …Więcej
123 a może poczytaj?

Najlepszą odpowiedzią jest list ks. Piotra Natanka, który publikuję, a nie wypociny laików...... 😇 😇

Podmiotem posłuszeństwa jest sam Bóg. Wiara w Niego jest fundamentem posłuszeństwa. Posłuszeństwo w wymiarze ludzkim ma swoje granice. Papież Paweł VI mówił wyraźnie o tych granicach. Pierwszą jest posłuszeństwo Bogu, a główną bazą tego posłuszeństwa tu na ziemi jest Ewangelia. Drugą granicą jest nauczanie Kościoła (papież, dokumenty soborowe, nauczanie świętych). Trzecią granicą jest pozytywne prawo ustanawiane przez Kościół zwane Prawem kanonicznym. Czwartą granicą posłuszeństwa w Kościele jest przełożony (biskup, przełożony zakonny, proboszcz, kapłan).
W czwartym przypadku można odmówić posłuszeństwa przełożonemu jeśli narusza on jedną z tych trzech powyższych granic lub wchodzi we współpracę z wrogami Kościoła.
W Dziejach Apostolskich w tej materii posłuszeństwa znajdujemy cały szereg jasnych wyjaśnień. Oto po cudzie uzdrowienia przez św. Piotra chorego człowieka, arcykapłani na podstawie swojego prawa, żądają od św. Piotra posłuszeństwa. Stąd św. Piotr pyta się czcigodnych mężów: Mężowie izraelscy! Dlaczego dziwicie się temu? I dlaczego także patrzycie na nas jakbyśmy własną mocą i pobożnością sprawili, że on chodzi … przez wiarę w Jego imię temu człowiekowi, którego widzicie i którego znacie, Imię to przywróciło siły (Dz 3, 11-15). W konsekwencji takiej postawy św. Piotra, arcykapłani zabraniają św. Piotrowi i Apostołom przemawiać w imię Jezusa. Wtedy św. Piotr wraz ze św. Janem odpowiedzieli arcykapłanom: Rozsądźcie czy słuszne jest w oczach Bożych bardziej słuchać was niż Boga? Bo my nie możemy nie mówić tego, co widzieliśmy
i co słyszeliśmy (Dz 4,13-21). W ten oto sposób Apostołowie wypowiadają posłuszeństwo arcykapłanom, swoim duchowym przywódcom. Źródłem tej ich decyzji jest posłuszeństwo Bogu. Arcykapłanom pozostało tylko ponowienie gróźb, a w późniejszym czasie pełna ich realizacja (biczowanie, obcinanie głów).
Widząc czyny św. Piotra i Apostołów, arcykapłani stają przed rozwiązaniem tej kwestii i pytają się ich: Czyją mocą albo w czyim imieniu uczyniliście to?Odpowiedź św. Piotra jest zdecydowana: Czynię to
w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka (Dz 4, 11-12). Tutaj św. Piotr stawia im znowu zasadnicze pytanie, kogo trzeba słuchać, was arcykapłani, czy Boga? Św. Piotr i Apostołowie nie wykonali rozkazu arcykapłanów. Stąd też podczas kolejnych komisji arcykapłańskich słyszą zarzut: Zakazaliśmy wam surowo, abyście nie nauczali w to imię, a oto napełniliście Jerozolimę waszą nauką i chcecie ściągnąć na nas krew tego Człowieka. Wówczas św. Piotr, bez żadnego lęku, odpowiedział im zdecydowanie: Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi. Bóg naszych ojców wskrzesił Jezusa, którego straciliście, przybiwszy do krzyża…. Dajemy temu świadectwo my właśnie i Duch Święty, którego Bóg udzielił tym, którzy są Mu posłuszni (Dz 5,27-33). Z tego tekstu jasno widać, kto nie wierzy w Boga, kto jest Bogu nieposłuszny, ten nigdy nie ma światła poznania Ducha Świętego.
Dlatego też św. Piotr w swojej wielkiej mowie do zgromadzonego ludu w Krużganku Salomonowym dopatrywał się przyczyny takiego działania i zachowania arcykapłanów w ich ogromnej nieświadomości. Przez taką ich postawę Bóg spełniał to, co zapowiadał przez usta proroków (Dz 3,15-20).
Jedyną drogą powrotu na drogę posłuszeństwa Bogu, zalecaną przez św. Piotra arcykapłanom, jest nawrócenie i pokuta, aby ich grzechy zostały złagodzone:Nawróćcie się i niech każdy z was ochrzci się
w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego. Bo dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są daleko, a których powoła Pan Bóg nasz.
W tych napomnieniach słanych do ludu przez św. Piotra były słane bardzo ostre ostrzeżenia przed arcykapłanami, aby ratowali się spośród tego przewrotnego pokolenia (Dz 2,36-41).
Według św. Piotra jedyną pewną drogą nawrócenia się arcykapłanów, jest stanięcie w prawdzie, wzięcie na siebie winy za morderstwo Boga. Arcykapłani dobrze o tym wiedzą i zarzucają św. Piotrowi, że chce ściągnąć na nich winę za śmierć Jezusa. Mimo tego św. Piotr umocniony łaską prawdy i trwający w prawdzie, bez ogródek mówi do nich i do ludu: Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba wsławił Sługę swego, Jezusa, wy jednak wydaliście Go i zaparliście się Go przed Piłatem, gdy Go postanowił uwolnić. Zaparliście się świętego i sprawiedliwego, a wyprosiliście ułaskawienie dla zabójcy. Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami (Dz 3,11-15; 4,6-12).
Św. Piotr wyjaśnia arcykapłanom, że to w ich praojcu Abrahamie wszystkie narody będą błogosławione. Przez dzieło odkupienia i zmartwychwstania Jezusa, Bóg chce błogosławić Żydom, im arcykapłanom
i narodom w sprawie odwrócenia się każdego z was od swoich grzechów (Dz 3,24-26). W tym buncie arcykapłanów, św. Piotr i św. Jan, w mowie po pierwszym uwolnieniu, dopatrują się wielkiego buntu narodów i ludów, powstania królów ziemi i książąt przeciwko Bogu i Jego Pomazańcowi.
To już wówczas św. Piotr dopatrywał się przedziwnego spisku pogan i całego Izraela, wraz z arcykapłanami przeciwko Królowi zamordowanemu, Jezusowi Chrystusowi. W swojej mowie powołuje się on na słowa króla Dawida i dopowiada swoje myśli: Dlaczego burzą się narody i ludy knują rzeczy próżne? Powstali królowie ziemi i książęta zeszli się razem przeciw Panu i Jego Pomazańcowi. Zeszli się bowiem rzeczywiście w tym mieście przeciw świętemu Słudze Twemu, Jezusowi, którego namaściłeś, Herod i Poncjusz Piłat z poganami i pokoleniami Izraela, aby uczynić to, co ręka Twoja i myśl zamierzyły (Dz 4,25-28). Tu pragnę nadmienić, o czym zapominają współcześni, że w tym wszystkim co czynimy, my wierzący, ludzie Kościoła, ludzie świata, wszystko jest wkomponowane w wielki plan Boga i to, co Jego myśli zamierzyły.
Idąc w tę bitwę Bóg daje św. Piotrowi swoją łaskę odwagi i błogosławieństwo, ale i św. Piotr upada przed Bogiem i prosi: A teraz spójrz, Panie na ich groźby i daj sługom Twoim głosić słowo Twoje z całą odwagą, gdy Ty wyciągać będziesz swą rękę, aby uzdrowić i dokonać znaków i cudów przez imię świętego Sługi Twego, Jezusa (Dz 4,29-30).
Bóg nie opuszcza św. Piotra. Dla podtrzymania jego wiary daje konkretne znaki wsparcia. Podczas modlitwy, kiedy modli się o odwagę głoszenia słowa Bożego, miejsce w którym modlili się zadrżało, a zebrani na modlitwie zostali napełnieni Duchem Świętym (Dz 4,31). Innym znakiem konkretnego działania Boga wobec św. Piotra było zesłanie anioła do więzienia, gdzie św. Piotr był uwięziony. Dla wielu zapewne to prywatne objawienie i trudno im przyjąć, że tak było (Dz 5, 20-23). Również postawa arcykapłana Gamaliela jest znakiem działania Boga wobec Apostołów (Dz 5,38-39).
Również i Bóg żąda od Apostołów konkretnych znaków. Św. Piotr wszędzie pokazuje swoją wiarę i odwagę i z miłością do Boga przyjmuje wszystkie biczowania, udręczenia i prześladowania: A oni odchodzili sprzed Sanhedrynu i cieszyli się, że stali się godnymi cierpieć dla imienia Jezusa. Nie przestawali też co dzień nauczać w świątyni i po domach i głosić Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie (Dz 5,41-42).
W tym zmaganiu ze św. Piotrem, arcykapłani nie rozumieli nic z bitwy o Króla, który ma przyjść i odnowić wszystkie rzeczy. Zachęcając do pokuty i nawrócenia, św. Piotr już wtedy tak przedstawiał tę kwestę arcykapłanom:…aby też posłał wam zapowiedzianego Mesjasza, Jezusa, którego niebo musi zatrzymać, aż do czasu objawienia wszystkich rzeczy, co od wieków przepowiedział Bóg przez usta swoich proroków. Przestroga św. Piotra jest bardzo konkretna, bo kto nie posłucha Boga, zostanie usunięty z ludu (Dz 3, 17-26).
W poniższych tekstach przekazuję Drogiemu Czytelnikowi drogę mojego kapłańskiego posłuszeństwa, na której bez reszty i cienia wątpliwości zaufałem Bogu. To Bóg zagwarantował mi, że mnie będzie bronił. Mnie nie interesuje, jaką formę i drogę wybrał dla mnie Bóg. Jedno wiem, że są to dla mnie najlepsze i najcudowniejsze rozwiązania ze strony Boga.

ks. dr hab. Piotr Natanek
123
Więc jak to w końcu jest z tym łapaniem aniołów...????
😲Więcej
Więc jak to w końcu jest z tym łapaniem aniołów...????

😲
malgorzata16
Skoro Nowenna ma imprimatur ,to żartowanie sobie z niej jest nie na miejscu.Lekceważenie rzeczywistości świata duchowego jest niestety częste u współczesnych "katolików".
Najlepiej żeby cud był o smaku czekoladowym i ładnie zapakowany!
Taką nowennę im dajcie.
sympatyk
placebo_domingo — 2012-06-04 21:11:30:
Nowenna do Aniołow może i ma imprimatur, ale na ile ją znam to tam nie prosi się o pomnożenie ilości aniołów, tylko o wstawiennictwo, więc chyba korzystamy z innych nowenn. Nadal twierdzę, że to jest magiczne myślenie, ponieważ od ilości odmówionych modlitw zależy ilość aniołów. Przez całe życie sądziłem, że Anioła Stróża ma się jednego i ważne jest …Więcej
placebo_domingo — 2012-06-04 21:11:30:
Nowenna do Aniołow może i ma imprimatur, ale na ile ją znam to tam nie prosi się o pomnożenie ilości aniołów, tylko o wstawiennictwo, więc chyba korzystamy z innych nowenn. Nadal twierdzę, że to jest magiczne myślenie, ponieważ od ilości odmówionych modlitw zależy ilość aniołów. Przez całe życie sądziłem, że Anioła Stróża ma się jednego i ważne jest pielęgnowanie nabożeństwa do Niego, natomiast innych Aniołów można prosić o wstawiennictwo i pomoc, np. Michała Archanioła, dlatego prosiłbym o pokazanie mi gdzie jest tak napisane, że można mieć aniołów ile się chce.
......................................................................

widać, wystarczy je tylko złapać... ;-)
toja
siostramaria — 2012-06-04 21:30:36:
Herezje wyznawców ks Natanka
daniel.k — 2012-06-04 21:24:03:
otrzymuje się dodatkowego Anioła. Otrzymuje się Anioła za przystąpienie każdego dnia do Komunii św.
................................

czyli każdy może mieć nieskończoną ilość tych aniołów...?? 😁Więcej
siostramaria — 2012-06-04 21:30:36:
Herezje wyznawców ks Natanka
daniel.k — 2012-06-04 21:24:03:
otrzymuje się dodatkowego Anioła. Otrzymuje się Anioła za przystąpienie każdego dnia do Komunii św.
................................


czyli każdy może mieć nieskończoną ilość tych aniołów...?? 😁
siostramaria
Herezje wyznawców ks Natanka
daniel.k — 2012-06-04 21:24:03:
otrzymuje się dodatkowego Anioła. Otrzymuje się Anioła za przystąpienie każdego dnia do Komunii św.