Porażające jest dla mnie wyznanie Ks. Arcybiskupa Jana Pawła Lengi, że będąc już w Polsce 8 lat, tylko jeden kapłan (sic!) podziękował Ks. Arcybiskupowi za to, że w Polsce głosi prawdę o opłakanej sytuacji Kościoła katolickiego. Żaden biskup, kardynał nie szuka kontaktu z tym świątobliwym Arcybiskupem, a to świadczy o fatalnym stanie naszego całego duchowieństwa (z bardzo nielicznymi wyjątkami potwierdzającymi tę smutną prawdę). Wszystkim nagle ideały wywietrzały? Pan Jezus wyparował z myśli, z wiary? Pytam się więc polskich Kapłanów, dlaczego nie dbacie o powierzone wam dusze wiernych?

W takim razie, wybierzcie sobie, pod którym z tych grzechów podpisujecie się (do wyboru, do koloru, Każdy znajdzie coś dla siebie) :

Mamona, kobiety (albo i jeszcze co gorszego), zeświecczenie, ateizm, brak wiary w Przeistoczenie Pana Jezusa, lenistwo, modernistyczna formacja w posoborowych seminariach, wygodnictwo, tchórzliwość, konformizm.

dziękujemy abp Lenga ze potwierdza kim jest Bergoglio, kim jest nasz ukochany Sw JPII i kim jest obecny Ojciec Święty Benedykt XVI . To balsmam dla duszy - purpurat ktory jest w prawdzie, kocha Trójce świętą, to prawdziwy mąż Boży który nie lęka się ludzi a Boga . Niech Cię Bóg ma swej Opiece przemożnej a Niepokalane Poczęcie niech Cię święty abp okrywa swoim Niebiańskim Płaszczem i doprowadzi do wiecznej szczęśliwości Nieba