ZAMIAST FENG SHUI II. PRZECIW DYKTATURZE PRZEMYSŁU MUZYCZNEGO, GRAFICZNEGO, FILMOWEGO, …

ZAMIAST FENG SHUI II. PRZECIW DYKTATURZE PRZEMYSŁU MUZYCZNEGO, GRAFICZNEGO, FILMOWEGO, ARCHITEKTONICZNEGO.

pierwsza częśc jest tu:
www.fronda.pl/…/do_projektantow…

Przeczytajcie prosze:)
Proponuję Wam:

Budowanie świątyń zgodnie z naszym klimatem- z wysokimi dachami- z wykorzystaniem i udoskonaleniem ludowych wzorów- wg tradycyjnej symboliki przestrzeni Świątyni w kulturze katolickiej.
Budowanie domów wg sakralnego rozplanowania, z uwzględnieniem izby wielofunkcyjnej, albo świetnicy, w których będzie piec w kącie, a naprzeciw niego ołtarzyk- Święty kąt, w którym, może stać stół- składany i przenoszony na święta na środek pomieszczenia.
uwzględnić to(proszę, przeczytajcie):
www.fronda.pl/…/symbolika_sakra…
W domach takich można połączyć klasyczny schemat budowania dworków szlacheckich w Polsce, z architekturą ludową i ludową sakralizacją przestrzeni domowej.

Warto odwoływać się do elementów z kultury ludowej- niekoniecznie z jednej- bo te już przemineły, a w naturalnym życiu się przenikały w zależnosci od losu jednostki, która je tworzyła.
Ja bym sobie tak zrobił:
1.bp.blogspot.com/…/propozicjo+domk…

chodzenie niewiast w spódnicach i sukienkach skromnych, luźnych za kolano,
muzykę ludową nietransową(z elementami perkusyjnymi, ale grającymi niemonotonnie, nietotalnie), śpiew wspólnotowy bardziej wspólnotowy, niż estradowy.
skromne tańce korowodowe, męskie tańce siłowo- sprawnościowe(podskoki, wymachy nóg, itd...) (rozdział niewiast i mężczyzn)

Dlaczego?

Bo rezygnując z kształtowania wszelakich form naszego życia jako uobecniających Boski Ład- oddajemy je nieuświadomionym przez nas ich "porządkowaniom"-bardzo często wykorzystywanych przez ideologie i ośrodki zysku. Te za pośrednictwem form kulturowych-mód, nowinek, rozrywek- które przez nas uznawane są za obojętne moralnie, przemycać mogą pewne tresci- które zmieniają powoli nasz sposób myślenia tak, byśmy wybierali to, co dla grup propagujących te ideologie jest korzystne, a co często jest sprzeczne z naszą dotychczasową wiarą.
"Bo jak ktoś nie żyje tak, jak wierzy, to zaczyna wierzyć tak, jak żyje"

NIesstety to, co się modne robi, to jest coś przeciwnego- zagrabianie kulturze ludowej jej elementów drugorzędnych- takich, jak kwiatkuszki, wzorki i wpisywanie ich w rzeczywistość w której panuje porżądek sprzeczny z chociażby tym z naszej tradycji. Tak więc ludowy ornament się bierze i się krzywo, niesymerycznie rzuca gdzieś z boku, albo się robi- spódniczki mini, albo spodnie dla dziewczyn w ludowe wzory. A przecież tjakieś konkretne wzorki, to w ogóle w kulturach ludowych była sprawa drugorzędna- podstawą było przede wszystkim pewne symetryczne uporządkowanie, stałe było np. zoerientowanie wszystkiego w domu na święty kąt, który zazwyczaj stał naprzeciw pieca, jak to w komentarzu powyżej pisałem... W przypadku ubioru zasadą było, oczywistością, że dziewczyna musi nosić sukienkę, czy spódnicę za kolano i nieobcisłą, natomiast wzorki się zmieniały w zależności od miejsca i czasu. A my- głuptaski bierzemy to, co nie decydowało o tożsamości kultury ludowej- jakies wzorki, których w ogóle mogło nie być -nakładany je na "babskie portki" i nazywamy to nawiązywaniem do ludowych tradycji. "Ethnoart", "Etnodizajn". A ja powiem, ze to właśnie zabijanie ludowej tradycji- przez obalanie zasady elementami, które ją akurat w jakimś momencie historycznym przygodnie wypełniały... To zupełnie tak, jak dzisiejszy stosunek religionalizacji wobec religii, o którym już pisałem. A etnologię studiuję. Pozdrawiam

Trzeba zrezygnować z narzuconej przez pierwsze wytwórnie muzyczne podstawy wszystkich muzyk- beatu, czy innego, wszędzie podobnego elementu syntetyczno-perkusyjno-basowego, który z melodią ładną, melodią ludową tworzy disco-polo, a jak dodamy gitary, odpowiednie maniery wykonawcze- wyjdzie nam to, co nazywamy rockiem. Kiedy indziej wychodzi techno. Ale zawsze jest ten perkusyjno-basowy element. Bo pierwsze studia powstawały na bazie eksperymentów z tworzeniem nowej muzyki młodzieżowej- rock'n'rolla. Późniejsze studia, jak to zazwyczaj bywa, wzorowały się na owych prekursorach, przejmując owe spreparowane przez nich schematy i proponując je zazwyczaj wykonawcom. Wykonawcy nimi zafascynowani- bo wcześniej słuchający myzyki z owych prekursorskich wytwórni ochoczo się zgadzali. Jak ktoś nie zna to też się zgadzał, bo mu godali, ze to takie jest fajne. I zostało .I syścy dzisiok grajo roznie, ale pódobno majo to beat'owo cyńść. No i co?
I nico.
Juzem pisoł Wam prześlicne dziewki i mniej ślicne chłopoki. Pisołem Wam o tyk muzykak, co sie robiły w latak po wojnie drugiy:

www.fronda.pl/…/muzyka_rewolucj…

Trzeba ubrania katolickie przywrócić, szczególnie niewiast, wg pierwszych ostrzeżeń świętych i KOścioła z czasów, gdy naruszano w modach zasady w "szalonych latach dwudziestych"

Nie bez przyczyny lata te poprzedziły słowa Matki Boskiej: "Przyjdą mody, które będą bardzo obrażać Pana Jezusa"

Niech niewiasty nie porzucają spódnic skromnych, długich i nieobcisłcy- zatracając tajemnicza wyjątkowość.

Ale do tego trzeba przywrócić, powoli przywracać umiejętność szycia ubrań i tkania- co dawniej nawet królowe musiały umieć. I były w tym często mistrzyniami! Bo im to kultura słodziejsko odebrała! Musimy je bronić przed tym, przez narzucanymi strojami!

NIech w domach będzie Główne pomieszczenie z piecem i świętym Kątem naprzeciwko- w którym wiszą świete obrazy, Krzyż, w którym stoi stół, a Na nim chleb i Pismo Święte

Smutno bez takiej Izby - codziennej, albo odświętnej

Króluj Nam Chryste!
Zwyczajny Katolik
Jak intronizować w praktyce? Taki przykład
Zwyczajny Katolik
Tagina!
Co miał znaczyć Twój znak zapytania, Znak niejeden?
Jeszcze jeden komentarz od Zwyczajny Katolik
Zwyczajny Katolik
Radku,
ale to, zę nieskromne ubranie jest grzechem, to katolicy raczej wiedzą. Chodzi o to, że nasze społeczeństwo nie nma pojęcia, że kryteria owej nieskromności ubiorów i zachowań są zbyt swobodne. Powiedz mi: Kto dzisiaj w ogóle wpadłby na pomysł, że chodzenie niewiasty w spodniach bez spódnicy może być czymś nieprzyzwoitym? Kto by wpadł na pomysł, że chodzenie na basen jest nieprzyzwoite(…Więcej
Radku,
ale to, zę nieskromne ubranie jest grzechem, to katolicy raczej wiedzą. Chodzi o to, że nasze społeczeństwo nie nma pojęcia, że kryteria owej nieskromności ubiorów i zachowań są zbyt swobodne. Powiedz mi: Kto dzisiaj w ogóle wpadłby na pomysł, że chodzenie niewiasty w spodniach bez spódnicy może być czymś nieprzyzwoitym? Kto by wpadł na pomysł, że chodzenie na basen jest nieprzyzwoite(bo są tam obie płcie mieszane, że opalanie się na podobnie koedukacyjnych plażach jest podobnie nieskromne, że tańce towarzyskie naszych i dawniejszych czasów są niemorasne.
Przecież ludzie bardzo często w ogóle nie mają żadnych nieczystych myśli z tym związanych. Bo się przyzwyczaili i działają na nich tylko mocniejsze bodźce.
Radek33
Przedewszystkim Należy również powiedzieć, że takie nieskromne i wyzywające ubieranie się jest po prostu grzechem,gorszenie innych czy przyczynienie się do czyjegoś grzechu,które nieskromne ubranie może spowodować grzech.Gloria Polo w swoim świadectwie spotkania z Panem Jezusem sporo o tym mówi,m.in. że kobiety niestosownie ubrabnie odpowiedzą za wszystkich mężczyzn,którzy przez nie zgrzeszyli
Zwyczajny Katolik
Radku
I właśnie to, co teraz robię, to jest próba działania, by to zmienić. Jak już się dowiedziałem, żę to złe, to nie mogę się usprawiedliwiać, tylko muszę mówić innym i rezygnować z tego, co dotychczas robiłem źle.
Jak to zaniedbam, to moja wina.
Zwyczajny Katolik
Neonka,
Radku
Ale jak życie wskazuje, wiele razy nawet byśmy nie wpadki na to, że coś może być niemoralne, nieprzyzwoite. Bo od dziecka te nieprzyzwoite rzeczy były nam przekazywane jako dobre, jako wynik "postępowości", "kreatywności" "świeżości i życia Kościoła", albo jako coś neutralnego moralnie. I wykorzystywaliśmy to, do głoszenia Chrystusa. NIewiasty przestrzegały przed masonerią, głosili …Więcej
Neonka,
Radku
Ale jak życie wskazuje, wiele razy nawet byśmy nie wpadki na to, że coś może być niemoralne, nieprzyzwoite. Bo od dziecka te nieprzyzwoite rzeczy były nam przekazywane jako dobre, jako wynik "postępowości", "kreatywności" "świeżości i życia Kościoła", albo jako coś neutralnego moralnie. I wykorzystywaliśmy to, do głoszenia Chrystusa. NIewiasty przestrzegały przed masonerią, głosili Ewangelię w biodrówkach, muzycy pisali Chrześcijańskie utworu do muzyki rock, disco polo, czy popu, inni mówili o "chrześcijańskim tańcu towarzyskim", inni ogranizowali koedukacyjne wyjazdy rekolekcyjne na plaże, katolickie dyskoteki. Sam do takiej grupy ludzi należałem i wiem, że są to ludzie, którzy zielonego pojęcia nie mają, że próbują leczyć chorobę, szerząc jednocześnie inną- nierozpoznaną. Nie neguję ich wysiłku i intencji- wręcz przeciwnie- doceniam i wierzą , że Pan Jezus z tych intencji wyprowadzi dobre owoce. Ale uważam że jednym z tych owoców jest łaska, okruszyna poznania, którą otrzymałem na temat owych nierozpoznanych obyczajowych chorób. Otrzymałem nie po to, żeby ją dla siebie zatrzymać, ale żeby się podzielić. ...
Radek33
Chcący ja się zgadzam z tym co piszesz jak najbardziej tylko nie możemy wszystkiego zwalać na modę,czasy czy stereotypowe myślenie.Mi bardzo nie podoba się obecncy trend u kobiet co do stroju,po piewrsze ta nieskromność jest nieelegancka,po drugie jestem mężczyzną i wiadomo co się moze zrodzić w naszych głowach jak ogląda się kobietę na której ubrania za wiele nie ma
Zwyczajny Katolik
Radku
Odpowiedziałem zaraz po Twoim komentarzu:)(pomiędzy nami tahamata)
Zwyczajny Katolik
Tahamata,
O to, o czym piszesz, też chodzi. Jeśli od dziecka żyjemy w kulturze, w której nikt na to nie wpadł, by pewne elementy kultury skrytykować, to i nam będą wydawać się przeżroczyste moralnie jak powietrze. Tak też jest z muzyką rock. Muszę zaznaczyć, że trzeba odróżnic formy materialne i zachowaniowe, które są tylko symbolami- dlatego ich konkretne kształty mogą się zmieniać, nie są …Więcej
Tahamata,
O to, o czym piszesz, też chodzi. Jeśli od dziecka żyjemy w kulturze, w której nikt na to nie wpadł, by pewne elementy kultury skrytykować, to i nam będą wydawać się przeżroczyste moralnie jak powietrze. Tak też jest z muzyką rock. Muszę zaznaczyć, że trzeba odróżnic formy materialne i zachowaniowe, które są tylko symbolami- dlatego ich konkretne kształty mogą się zmieniać, nie są jedynie słuszne, od form, które mają wartość samą w sobie dlatego- że same w sobie zaburzają chciany przez Boga porzadek stworzenia. Dowolność form nie jest zła- jest dobra, ale na pewne granice. I te tylko te formy, które wykraczają poza te granicę są złe.
Brak uporządkowania domu wg symboliki sakralnej nie jest złem moralnym- jest czymś- co wg mnie powinno mieć miejsce- ale co nie jest samo w sobie złe. NAtomiast inaczej jest z nieskromnymi strojami i zaburzającą świadomość muzyką. POniekąd większość z nas żyje w zaburzonej przez tą muzykę zbiorowej świadomości- bo ta muzyka jest wszędzie...
neonka
Radku, brawo !! Twoja żona może być dumna z ciebie.
No, w kazdym razie ja jestem.. ;))
👏
Nasz Ty Bohaterze !! 😘
........................................
Tia kobieta mądra nie potrzebuje lansowania strojów ani trendów mody.. Od dziecka to "coś" wynosi się z domu..Więcej
Radku, brawo !! Twoja żona może być dumna z ciebie.
No, w kazdym razie ja jestem.. ;))

👏

Nasz Ty Bohaterze !! 😘
........................................

Tia kobieta mądra nie potrzebuje lansowania strojów ani trendów mody.. Od dziecka to "coś" wynosi się z domu..
Zwyczajny Katolik
Nie idiotki. My, mężczyźni też często, ajk każdy człowiek, nie zauważamy wielu zeł, które od dziecka są w naszym życiu jak powietrze, bo od dziecka uznawane te elementy za neutralne moralnie. Bo rzeczywiście może być bardzo wiele różnych strojów neutralnych moralnie. CHodzi o schematy kulturowe, które każdy z nas jakieś ma...
i o tym teżżem pisał.
tahamata
Może chodzić o zwykłą manipulację: lekarze twierdzą, że spacerowanie z odkrytymi piersiami jest zdrowe, projektanci że jest modne i nowoczesne, gazeta w. pobłogosławi walkę z polskim zaściankiem... i jaki efekt na ulicach? Gołe baby....
Radek33
Chcący robisz trochę idiotki z kobiet,projektant mody narzuca,każdy ma swój rozum!Jak przyjdzie moda na odsłanianie piersi(a na to się zanosi) to też mają się rozbierać?
Radek33
Chcący nie do końca się z Tobą zgodzę,moja żona jest elegancką kobietą i jakoś potrafi znaleźć umiar w stroju i na codzień a tym bardziej do Kościoła
tagina
@Chcący
?????????????????????????????????????????????????????????????
Zwyczajny Katolik
Do jest apel nie tyle do Pań, co do projektantów i producentów(no chyba, ze będzielmy apelować, by Panie same szyły ubrania!). Bo Panie często są nieświadome, mają przepiękne intencje- i są raczej ofiarami narzucanych im ubiorów, niż winowajcami. My mamy bronić niewiast przed tym złem, które im się tak narzuca. To nie ich wina!
Radek33
JózefK — 2012-03-21 11:46:31:
chodzenie niewiast w spódnicach i sukienkach skromnych, luźnych za kolano,
Ważny apel wobec naszych pań, by miały na względzie że jesteśmy podatni na grzech nieczystości choćby myślą.
Czy warto w kościołach
konkurować z Panem Bogiem i wystawiać na pokusę innych? Ja uważam,że kobiety które nie potrafią uszanować Pana Jezusa i ubierają się nieprzyzwoicie,powinny mieć …Więcej
JózefK — 2012-03-21 11:46:31:
chodzenie niewiast w spódnicach i sukienkach skromnych, luźnych za kolano,
Ważny apel wobec naszych pań, by miały na względzie że jesteśmy podatni na grzech nieczystości choćby myślą.
Czy warto w kościołach
konkurować z Panem Bogiem i wystawiać na pokusę innych? Ja uważam,że kobiety które nie potrafią uszanować Pana Jezusa i ubierają się nieprzyzwoicie,powinny mieć zakaz wstepu do Świątyni
Zwyczajny Katolik
JózefK
Dziękuję. JEst to też apel do wszystkich, co planują budować domy, do muzyków, grafików, do tych, co robią chrześcijańskie strony internetowe, filmy i książki.
Pozdrawiam
Zwyczajny Katolik
POprawiłem ten link o muzyce, który nie działał. Zajrzyjcie proszę:)