74pat
1,3 tys.
CUD RÓŻAŃCA ŚWIĘTEGO. CUD RÓZANCA SWIETEGO Jeden dzien z Rózancem Swietym i Szkaplerzem ocali swiat. (Sw. Dominik) Rózaniec Swiety moze byc pociecha w naszej ciezkiej codziennosci. Kiedy nie mozna …Więcej
CUD RÓŻAŃCA ŚWIĘTEGO.

CUD RÓZANCA SWIETEGO

Jeden dzien z Rózancem Swietym i Szkaplerzem ocali swiat.
(Sw. Dominik)

Rózaniec Swiety moze byc pociecha w naszej ciezkiej codziennosci. Kiedy nie mozna przezwyciezyc trudnosci, gdzie wszystko wyglada beznadziejnie, tam sie módlmy. Tam, gdzie nie pomagaja lekarze, mocne jezyki i polityczne rozwiazania najlepszym lekarstwem bedzie modlitwa. Kazda modlitwa powinna byc dla czlowieka uciszeniem, uspokojeniem przed Bogiem. Powinna byc spojrzeniem pelnym zachwytu dla Jego piekna, milosci, potegi i madrosci. Moze to byc nasze otworzenie sie na Boga wtedy, gdy przerazeni, zmartwieni, przygnebieni, zatroskani prosimy Go goraco o spelnienie czegos, co jest dla nas bardzo wazne, na czym nam bardzo zalezy. I prosimy Go o ratunek, o ochrone, o zdrowie, prace, szkole, zycie domowe - to moga byc nasze problemy albo problemy naszych najblizszych.

Poprzez paciorki Rózanca kierujemy sie w zycie Maryi i Jezusa. Podazamy za Maria od dnia, w którym AA Gabriel przybyl aby prosic ja by stala sie Matka Chrystusa. Z Maria podazamy do dnia, w którym Jezus zostal ukoronowany na Króla Niebios.

Kontemplujac z Rózancem sledzimy zycie Jezusa od chwili kiedy Duch Swiety zstapil na Marie; Jego dziecinstwo, Jego publiczne zycie, Jego dramatyczna smierc na Krzyzu, radosci Wielkanocy, kiedy powstal z martwych az do dnia kiedy w Chwale wstapil do Nieba. Maryja czeka na nasze modlitwy. Ona jest nasza Matka i zawsze je wyslucha.

Oredzie Marii z Medjugorje dotyczace
Rózanca Swietego z dnia 25 sierpnia 1997r.

"Drogie dzieci, Bóg daje mi czas jako dar dla was abym mogla was pouczyc i doprowadzic do zbawienia. Teraz drogie dzieci nie pojmujecie tej laski, ale wkrótce nadejdzie czas kiedy bedziecie lamentowac z tego powodu, ze nie usluchaliscie moich oredzi.

Dlatego dziatki, zyjcie wszystkimi slowami, które dalam wam w tym czasie, a modlitwy i laski stana sie dla was radoscia. Szczególnie wzywam wszystkich tych, którzy poswiecili sie mojemu Niepokalanemu Sercu aby stali sie przykladem dla innych.

Wzywam wszystkich kaplanów, zakonników i zakonnice aby sie modlili na Rózancu i uczyli tej modlitwy innych. Rózaniec dziatki jest mi szczególnie bliski. Poprzez Rózaniec otwieracie mi serce i jestem w stanie wam pomóc. Dziekuje, ze odpowiedzieliscie na moje wezwanie."

Obietnica Najswietszej Marii Panny.

Dusza, która zaleca sie do mnie przez odmawianie Rózanca Swietego nie zginie.

Slowo Rózaniec oznacza - Korona Róz. Matka Boza ujawnila sie w ten sposób kilku osobom. Róza jest królowa kwiatów, a wiec Rózaniec jest najwazniejszy ze wszystkich modlitw.

Rózaniec sklada sie z dwóch czesci:
- mentalnej modlitwy
- spiewu modlitwy.

Mentalne modlitwy sa medytacja i kontemplacja glównych tajemnic zycia, smierci i Chwaly Jezusa Chrystusa i Jego Najswietszej Matki.

Spiew modlitwy - sznur paciorków odpowiednio podzielonych, na których liczy sie wypowiadane formuly; wielokrotnie powtarzane skupiaja mysli, a serca wznosza ku Bogu. Rytm i melodyka slów w Rózancu nieustannie podtrzymuja wiez z Bogiem, pozwalaja w skupieniu rozwazac tajemnice, budza pragnienie glebszej wiary i otwieraja czlowieka na laske Boza.

Matka Boska ofiarowala Rózaniec w roku 1214 Sw. Dominikowi. Dala mu potezna bron w przeksztalcaniu heretyków i innych grzeszników. Od tego czasu niejednokrotnie objawila sie cudowna moc. Rózanca Swietego.

Rózaniec Swiety i bomba atomowa:

Troche smieszne moga wydac sie te slowa ... a jednak!!!

Na Hiroszime i Nagasaki zrzucono bomby atomowe. Piloci, którzy to uczynili, byli w tym celu szkoleni przez 6 miesiecy, aby smiercionosne bomby trafily w scisle okreslone miejsca.

Chlopczyk

Hiroszima - godzina 2:45 nad ranem 6 sierpnia 1945 roku, samolot Enola Gay, który przewozil bombe (Chlopczyk) rozpoczal dlugi lot z Tinian. Okolo 7 rano zblizal sie do wybrzezy Japonii. Radary japonskie nie zauwazyly sladów zadnych bombowców, zlekcewazono pojedynczy samolot. Ludzie zaczynali swoje prace, poniewaz nie dostrzegali niebezpieczenstwa.

"Chlopczyk" eksplodowal okolo 8:15. Fala uderzeniowa podrózowala z predkoscia 2,3 mil w ciagu 10 sek. Nad centrum miasta zaczal formowac sie gigantyczny slup dymu, przybierajac ksztalt grzyba. Jego wysokosc siegala kilkunastu kilometrów. Szacuje sie, ze zginelo od 80 tysiecy do nawet 140 tysiecy mieszkanców.

Tluscioch

Trzy dni pózniej, 9-tego sierpnia amerykanie zrzucaja druga bombe atomowa "Tluscioch". Tym razem celem jest Kokura, jednak zbyt duza pokrywa chmur uniemozliwilaby celowanie optyczne, czego wymagaly rozkazy. Z tego powodu bombowce skierowaly sie nad cel drugorzedny - Nagasaki. Pogoda nad tym miastem byla lepsza, jednak mimo to bomba nie zostala zrzucona precyzyjnie - wybuchla ok. 3 km od planowanego celu, nad dzielnica Urakami, w której znajdowala sie miedzy innymi katolicka katedra. Szacuje sie, ze eksplozja "tlusciocha" zabila 40-70 tys. osób, w tym nieznana liczbe uchodzców z Hiroszimy.

Sledzac dalsze losy ocalonych osób ustalono ze:
-87 zachorowalo na nowotwory krwi
-440 zmarlo na guzy nowotworowe
-250 padlo ofiara popromiennych zawalów serca
-30 noworodków przyszlo na swiat z uposledzeniem umyslowym.

Relacja Kitajamy Futaby z 1945 roku, kobiety która przezyla wybuch:

"Nagle, bez uprzedniego alarmu, pojawil sie bardzo wysoko, nad naszymi glowami pojedynczy nieprzyjacielski samolot. Jedna z kobiet krzyknela: "patrzcie, spadochron!".

Odwrócilam sie na ten okrzyk i wlasnie w tym momencie przenikliwy blysk zakryl cale niebo.

Co bylo pierwsze: blysk czy huk wybuchu, który zdawal sie rozdzierac mnie na kawalki? Nie pamietam. Rzucilo mna o ziemie i natychmiast swiat zaczal sie walic wokól mnie, na mnie, na moja glowe. Przestalam cokolwiek widziec. Zaczelam dosc mocno pocierac sobie nos serwetka, zawieszona przy pasku. Nagle z przerazeniem spostrzeglam, ze na serwetce pozostaly kawalki skóry z mojej twarzy... Ach! I skóra z moich rak, i skóra z ramion równiez zaczela odpadac".

Ocaleni w Hiroszimie!

Hiroszima i Nagasaki... Na szesc miesiecy przed atomowym atakiem lotnictwa USA w Hiroszimie i Nagasaki pojawilo sie dwóch mistyków, którzy trzem milionom katolików glosili koniecznosc nawrócenia, odmawiania Rózanca i pokuty jako jedynego ratunku przed czekajacymi dniami nieszczesc. Nawolywali oni japonskich katolików, aby przygotowali sie, zyli w stanie Laski Uswiecajacej, czesto przyjmowali Sakramenty Swiete, nosili sakramentalia, byli ostrozni z kim obcuja, a w swoich domach trzymali poswiecona wode i swiece (gromnice) i odmawiali codziennie Rózaniec (przynajmniej jedna czesc).

Po atomowym ataku okazalo sie, ze: w Hiroszimie bomba zostala zrzucona o 5 mil od zaplanowanego celu i wyladowala w samym centrum spolecznosci katolickiej w Nagasaki bomba zboczyla o 3,5 mili od zaplanowanego celu, którym bylo miejsce zamieszkania tamtejszych katolików.

W obydwu miastach wszystko zostalo zrównane z ziemia tak, jakby samo slonce spadlo na ziemie i wszystko sie spalilo. Jednak - jak sie okazalo - nie wszystko! W obydwu miastach ocalalo po jednym budynku. W jednym bylo 12 osób, a w drugim 18 i pozostali nietknieci. Otaczajace dom podwórka i trawa byly równiez nietkniete. Przed domem na ganku w Hiroszimie byl kot, a poza domem ogródek z pomidorami i winogronami. Nic nie zostalo zniszczone, ani potluczonej szyby, ani potluczonej dachówki!

Do dzis wszyscy ocaleni zyja. Jeden z nich, ksiadz Hubert Schiffler, powiedzial, ze od tego czasu setki ekspertów i badaczy studiowalo, czym móglby sie róznic ów ocalaly dom od kompletnie zburzonych. Ks. Schiffler podkreslil, ze dom ten róznil sie od pozostalych jednym: w tym domu posluchano wezwan Matki Bozej do codziennego odmawiania Rózanca!

Katedra w Hiroszimie zostala calkowicie zniszczona z wyjatkiem figur: Najswietszego Serca Jezusowego i Niepokalanego Serca Maryi, które pozostaly nietkniete.

Specjalisci Armii Stanów Zjednoczonych przez kilka miesiecy obserwowali ten niezwykly fenomen i próbowali zrozumiec, w jaki sposób oba domy wraz z ich mieszkancami i otaczajacym je dobytkiem mogly ocalec. W koncu doszli do przekonania, ze nie bylo tam niczego, co po ludzku mogloby ocalic te domy przed zburzeniem. Stwierdzili, ze to musiala zadzialac sila nadprzyrodzona.

Uratowani opowiadali, ze w nocy poprzedzajacej atak bombowy uslyszeli puknie do drzwi. Ukazal sie im Aniol, który powiedzial: "Chodzcie ze mna". Zabral ich do bezpiecznego domu, w którym byla rodzina wierna wezwaniom Matki Bozej i wypelniala jej polecenia codziennie, przez 6 miesiecy odmawiajac Rózaniec.

Inna historia...

7 pazdziernika 1571 r. Turecka Armia pod dowództwem Ali Pasza zaatakowala chrzescijanska Europe w celu wprowadzenia na tym terenie mahometanizmu. Chrzescijan bronila Liga Swietych - marynarka wojenna skladajaca sie z 210 statków, Turcy mieli 300 dobrze uzbrojonych okretów.

Papiez Pius V w obliczu nieuchronnej katastrofy wezwal wszystkich katolików do modlitwy Rózanca. Ludzie podjeli to wezwanie i wkrótce cala Europa modlila sie. Armia Turecka zostala pokonana pod Lepanto. Chrystus i Swieta Matka ocalili Europe. Na pamiatke tego wydarzenia 7 pazdziernika czcimy Matke Boza Królowa Rózanca Swietego.

"Po II wojnie swiatowej Austria zostala podzielona ma cztery strefy okupacyjne: angielska, amerykanska, francuska i radziecka. Nie bylo zadnych szans na zmiane sytuacji i zjednoczenie kraju. Komunisci nie ukrywali checi podboju swiata i konsekwentnie realizowali swoja polityke, a co gorsza, Austria byla dla nich lakomym kaskiem ze wzgledu na swe strategiczne polozenie. Sowietyzacja czesci kraju zdawala sie nieunikniona.

Jednak austriacki kaplan o. Petrus przypomnial sobie swego rodaka - admirala Jana i jego zwyciestwo pod Lepanto i w 1948 roku wezwal do krucjaty Rózancowej przeciwko okupantowi. Prosil, aby 10% Austriaków zobowiazalo sie do codziennego odmawiania Rózanca w intencji opuszczenia kraju przez wojska radzieckie. Modlono sie przez 7 lat. W rocznice pierwszego objawienia fatimskiego, 13 maja 1955 roku, oddzialy okupacyjne zaczely opuszczac Austrie. Posuniecie to zdumialo swiat.

Nie miala…