59:29
chrystusowiec
1711
TOM 1 - czwarta część - Księga Niebios. Trzecia część wczoraj zakończyła się trzyletnim czasem pustyni i kuszenia Luizy przez złe duchy, dla oczyszczenia jej przez Wolę Bożą z pozostałości grzechu …Więcej
TOM 1 - czwarta część - Księga Niebios. Trzecia część wczoraj zakończyła się trzyletnim czasem pustyni i kuszenia Luizy przez złe duchy, dla oczyszczenia jej przez Wolę Bożą z pozostałości grzechu pierworodnego. Wybrana przez Jezusa do wielkiej Misji w Kościele - przeszła wielką próbę nicości i cierpienia. Przygotowując się do Wielkiego i świętego TYGODNIA w ROKU 2024 - 24 Godziny Jego Męki Rozważajmy Chętnie! youtu.be/hFExEMcob4o NIKT TAK JEJ NIE ROZWAZAŁ JAK LUIZA! Albo dołącz do końcówki, Pasja JEZUSA CHRYSTUSA Cierpienia zadawane przez proces i WYROK ZYDOWSKO-RZYMSKI przez UKRZYZOWANIE! Albo też do poprzednich dwóch części Pasja JEZUSA CHRYSTUSA Cierpienia zadawane przez Boską Miłość na granicy UNII HIPOSTATYCZNEJ OSOBY! Pasja JEZUSA CHRYSTUSA Cierpienia zadawane przez WSZYSTKIE LUDZKIE GRZECHY na granicy CIAŁA I DUSZY! Luiza - głos żeński, trzy części zaś są w głosie męskim autentycznym. CZŁOWIECZENSTWO JEZUSA CHRYSTUSA W WOLI BOSKIEJ JEST nie tylko w stanie ZMARTWYCHWSTANIA, czyli UWIELBIONE, gdyż CAŁA JEGO GODZINA Doczesności od WCIELENIA do ostatniego TCHNIENIA przez Bożą Wolę Trójcy Przenajświętszej JEST ZACHOWANA W SWOIM JEDYNYM, twórczym AKCIE OWOCOWANIA dla DOBRA WSZYSTKICH LUDZI, ale poprzez zainwestowanie tych wciąż aktywnych owoców w życiu osób, które zechcą żyć z JEZUSEM CHRYSTUSEM HISTORYCZNYM realnie obecnym w TEJ SAMEJ BOSKO-LUDZKIEJ RODZINIE JEZUSA, MARYI i JOZEFA jakimi ONI BYLI dla TAMTEGO POKOLENIA, CZASU I MIEJSC, gdzie PRZEBYWALI na ZIEMI. TERAZ zaś TO się DZIEJE i dziać się może, gdziekolwiek ta chętna OSOBA w WOLI Bożej żyje, ale "NA STAŁE", zawierając w TYM WZGLEDZIE z Nią Przymierze! TE WYBRANE OSOBY stali się uniwersalnymi "JEZUSAMI", "HOSTIAMI" dla całej ludzkości, nie tylko tego czasu, kiedy żyją, ale dla CAŁEJ HISTORII świata!
chrystusowiec
Słowa Ewangelii według Świętego Jana (J 11, 45-57)Jezus umrze, aby zgromadzić rozproszone dzieci Boże
Wielu spośród Żydów przybyłych do Marii, ujrzawszy to, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego. Niektórzy z nich udali się do faryzeuszów i donieśli im, co Jezus uczynił. Arcykapłani więc i faryzeusze zwołali Sanhedryn i rzekli: «Cóż zrobimy wobec tego, że ten człowiek czyni wiele znaków? …Więcej
Słowa Ewangelii według Świętego Jana (J 11, 45-57)Jezus umrze, aby zgromadzić rozproszone dzieci Boże
Wielu spośród Żydów przybyłych do Marii, ujrzawszy to, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego. Niektórzy z nich udali się do faryzeuszów i donieśli im, co Jezus uczynił. Arcykapłani więc i faryzeusze zwołali Sanhedryn i rzekli: «Cóż zrobimy wobec tego, że ten człowiek czyni wiele znaków? Jeżeli Go tak pozostawimy, to wszyscy uwierzą w Niego, a przyjdą Rzymianie i zniszczą nasze miejsce święte i nasz naród». Wówczas jeden z nich, Kajfasz, który w owym roku był najwyższym kapłanem, rzekł do nich: «Wy nic nie rozumiecie i nie bierzecie tego pod rozwagę, że lepiej jest dla was, aby jeden człowiek umarł za lud, niżby miał zginąć cały naród». Tego jednak nie powiedział sam od siebie, ale jako najwyższy kapłan w owym roku wypowiedział proroctwo, że Jezus ma umrzeć za naród, i nie tylko za naród, ale także po to, by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno. Tego więc dnia postanowili Go zabić. Odtąd Jezus już nie występował otwarcie wśród Żydów, tylko odszedł stamtąd do krainy w pobliżu pustyni, do miasta zwanego Efraim, i tam przebywał ze swymi uczniami. A była blisko Pascha żydowska. Wielu przed Paschą udawało się z tej okolicy do Jerozolimy, aby się oczyścić. Oni więc szukali Jezusa i gdy stanęli w świątyni, mówili jeden do drugiego: «Jak wam się zdaje? Czyżby nie miał przyjść na święto?» Arcykapłani zaś i faryzeusze wydali polecenie, aby każdy, ktokolwiek będzie wiedział o miejscu Jego pobytu, doniósł o tym, by można było Go pojmać. Oto słowo Pańskie.
Komentarz :
Negatywne stwierdzenie Kajfasza: «lepiej jest dla was, gdy jeden człowiek umrze za lud, niż miałby zginąć cały naród» (J 11,50), Jezus przyjmuje w sposób pozytywny jako dzieło naszego zbawienia. Jezus, jednorodzony Syn Boży, z miłości umiera za wszystkich na krzyżu! Umiera, żeby wypełnić wolę Ojca tj. «by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno» (J 11,52). Taka jest właśnie cudowność i kreatywność naszego Boga! Kajfasz swoim wyrokiem, kierowanym nienawiścią («lepiej jest dla was, gdy jeden człowiek umrze za lud...»), jedynie pozbywa się jakiegoś idealisty. Natomiast, Bóg Ojciec, posyłając Swojego Syna z miłości do nas, czyni coś wspaniałego. Przemienia ten wrogi wyrok w dzieło zbawczej miłości, bo dla Niego każdy człowiek wart jest całej krwi przelanej przez Jezusa Chrystusa! Za tydzień, podczas uroczystej wigilii, będziemy śpiewać Orędzie paschalne. W tej wspaniałej modlitwie Kościół "wychwala" grzech pierworodny, ale nie z braku świadomości jego poważnych konsekwencji. Czyni to, gdyż Bóg, w Swojej nieskończonej dobroci, dokonał wielkich cudów w odpowiedzi na grzech ludzkości. Na „pierworodny grzech" odpowiedział Wcieleniem, ofiarą z Samego Siebie i ustanowieniem sakramentu Eucharystii. Dlatego w liturgii Wielkiej Soboty zaśpiewamy: «O, jak przedziwna łaskawość Twej dobroci dla nas! O, jak niepojęta jest Twoja miłość (...) O, szczęśliwa wina, skoro ją zgładził tak wielki Odkupiciel». Oby nasze wyroki, słowa i czyny nie były przeszkodą dla ewangelizacji. Ponieważ my również otrzymaliśmy od Chrystusa zadanie, aby zgromadzić rozproszone dzieci Boże: «Idźcie i nauczajcie wszystkie narody» (Mt 28,19).