Idź precz szatanie! Przyjdź Panie Jezu!

ks. Stanisław Małkowski
czwartek, 30 stycznia 2014 12:15
Pamiętam sprzed pięćdziesięciu kilku lat piosenkę ze słowami: „Oj, dana, dana, nie ma szatana, a świat realny jest poznawalny”, po czym rozlegał się diabelski metafizyczny chichot, świadczący o zadowoleniu szatana z tego, że jacyś głupcy myślą, że jego nie ma, a spiskowa teoria dziejów jest bezsensownym wymysłem chorych z nienawiści oszołomów.

Cenzura wkrótce nakazała ten chichot z piosenki usunąć po to, żeby ktoś nie pomyślał, że jednak szatan jest, a tzw. „światopogląd naukowy” jest przedmiotem jego kpiny. Podobnie zakazem cenzury objęta była książka C.S. Levissa „Listy starego diabła”. O szatanie jako bycie osobowym, duchowym, wrogim Bogu i człowiekowi mówi Pismo św. i nauka Kościoła. Ten upadły, zbuntowany anioł strącony z nieba znalazł na ziemi miejsce do działania wskutek zaproszenia ze strony ludzi. Mówi o nim Jezus, że jest kłamcą, ojcem kłamca i mordercą od początku. Motywem diabelskiego działania jest nienawiść wobec Boga i ludzi oraz zawiść kogoś, kto chce odebrać to, co sam stracił. Skuteczność złego działania wynika z wiedzy i zdolności znacznie przekraczających możliwości ludzkie. Słowo hebrajskie „szatan” znaczy przeciwnik, a greckie „diabeł” – oszczerca, twórca podziałów. Obrona przed podstępami kusiciela jest niemożliwa bez posłuszeństwa wobec Boga. Człowiek jest znacznie słabszy od duchowego przeciwnika obdarzonego przez Stwórcę jako anioł wielkimi zdolnościami. O ile jednak diabeł jest już potępiony i skazany na piekło w sposób nieodwołalny, o tyle człowiek poddany diabłu przez grzech może być ocalony, póki żyje mocą Bożego miłosierdzia. Moc buntu aniołów jest większa od siły buntu ludzi. Chociaż człowiek o własnych siłach spod władzy diabła, gdy raz jej się poddał, wyzwolić się nie potrafi, to jednak wyzwolenie jako dar przychodzi dopiero od Boga w Osobie Chrystusa. Pokonać zło i Złego w sobie i wokół siebie można tylko we wspólnocie z Bogiem, Matką Bożą, aniołami i świętymi. Jezus daje Apostołom władzę wypędzania złych duchów (Mk 3,15). I dlatego trwa w Kościele posługa uwalniania i egzorcyzmowania, której można i trzeba się poddać i w niej uczestniczyć. Duchowo i cieleśnie przeciwnik chce człowieka i wspólnoty zniszczyć, odbierając nam obraz Boży zawarty w naturze ludzkiej na mocy aktu stworzenia. Stąd bierze się propaganda ludzi służących piekłu przeciwko rozumowi, wolnej woli, życiu, prawdzie, miłości, odpowiedzialności i wszelkim autentycznym wspólnotom, poczynając od małżeństwa i rodziny aż po naród i Kościół jako rodzinę rodzin. Nasilenie tej propagandy popartej przymusem instytucjonalnym jest coraz bardziej widoczne i oczywiste. Ale są ludzie kierujący się zasadą: „nie wiem i nie chcę wiedzieć”, „nie widzę i nie chcę widzieć”, „nie słyszę i nie chcę słyszeć”. Tę wybraną intelektualną i moralną amnezję najtrudniej pokonać. Dopiero przerażające skutki nihilistycznej destrukcji mogą dać do myślenia i być ostatnią szansą odwołania się do Boga: „ratuj!”. Chrystus chce odsunąć od nas zło i jego konsekwencje ale liczy się z naszą wolną wolą, z którą diabeł nie liczy się wcale: gdy raz przyjdzie, nie chce odejść. Kiedyś po Mszy św., którą odprawiałem w kaplicy aresztu w Białołęce podeszło do mnie kilku małolatów z prośbą: „niech ksiądz pokropi cele wodą święconą, bo straszy, nawet spać nie możemy”. Pytam, kiedy to się zaczęło i słyszę – „wywoływaliśmy z nudów duchy, przyszły i nie chcą odejść”. Jakże trafne rozeznanie! Oby takie samo rozeznanie odnosiło się do naszej nieszczęśliwej i udręczonej ojczyzny. Złe duchy przyszły i nie chcą z Polski odejść. Podobnie źli ludzie przyszli i w myśl zasady: „władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy” też odejść nie chcą. Ale odejdą. Jaką mocą? Oto jest pytanie.
Oczekujemy na Intronizację
Do swojego kamuflażu szatan umiejętnie wykorzystuje ludzi przez siebie zniewolonych , opętanych , innowierców oraz zatwardziałych ateistów - używajac takich argumentów jak próbę nadużycia miłości bliźniego dla celów pozostawienia dzieł szatana w spokoju lu wskazywania ja jakiej indywidualne przypadki grzechów wśród chrześcijan po to by nimi usprawiedliwiać lub zakrywać działalność Złego i jego …Więcej
Do swojego kamuflażu szatan umiejętnie wykorzystuje ludzi przez siebie zniewolonych , opętanych , innowierców oraz zatwardziałych ateistów - używajac takich argumentów jak próbę nadużycia miłości bliźniego dla celów pozostawienia dzieł szatana w spokoju lu wskazywania ja jakiej indywidualne przypadki grzechów wśród chrześcijan po to by nimi usprawiedliwiać lub zakrywać działalność Złego i jego dzieł . Na tym portalu również mamy takie osoby , które w ten sposób postępują -jawnie i świadomie przyczyniając się do szerzenia kultu lucyfera !
" ... po owocach ich poznacie ..." - (po wpisach ich poznacie )
mkatana
...są ludzie kierujący się zasadą: „nie wiem i nie chcę wiedzieć”, „nie widzę i nie chcę widzieć”, „nie słyszę i nie chcę słyszeć”. Tę wybraną intelektualną i moralną amnezję najtrudniej pokonać. Dopiero przerażające skutki nihilistycznej destrukcji mogą dać do myślenia i być ostatnią szansą odwołania się do Boga: „ratuj!”. Chrystus chce odsunąć od nas zło i jego konsekwencje, ale liczy się z …Więcej
...są ludzie kierujący się zasadą: „nie wiem i nie chcę wiedzieć”, „nie widzę i nie chcę widzieć”, „nie słyszę i nie chcę słyszeć”. Tę wybraną intelektualną i moralną amnezję najtrudniej pokonać. Dopiero przerażające skutki nihilistycznej destrukcji mogą dać do myślenia i być ostatnią szansą odwołania się do Boga: „ratuj!”. Chrystus chce odsunąć od nas zło i jego konsekwencje, ale liczy się z naszą wolną wolą, z którą diabeł nie liczy się wcale: gdy raz przyjdzie, nie chce odejść.
urielrafael
Motywem diabelskiego działania jest nienawiść wobec Boga i ludzi oraz zawiść kogoś, kto chce odebrać to, co sam stracił. Skuteczność złego działania wynika z wiedzy i zdolności znacznie przekraczających możliwości ludzkie. Słowo hebrajskie „szatan” znaczy przeciwnik, a greckie „diabeł” – oszczerca, twórca podziałów. Obrona przed podstępami kusiciela jest niemożliwa bez posłuszeństwa wobec Boga.
Oczekujemy na Intronizację
{ .....Duchowo i cieleśnie przeciwnik chce człowieka i wspólnoty zniszczyć, odbierając nam obraz Boży zawarty w naturze ludzkiej na mocy aktu stworzenia. Stąd bierze się propaganda ludzi służących piekłu przeciwko rozumowi, wolnej woli, życiu, prawdzie, miłości, odpowiedzialności i wszelkim autentycznym wspólnotom, poczynając od małżeństwa i rodziny aż po naród i Kościół jako rodzinę rodzin....