Jan Paweł II: ktokolwiek spotyka Jezusa, spotyka judaizm

Jan Paweł II: Przemówienie ze spotkania z przedstawicielami wspólnoty żydowskiej w Niemczech – Mainz, 17 listopada 1980 [obszerne fragmenty]

“Szalom! Szacowni panowie, drodzy bracia!
Dziękuję wam za przyjacielskie i szczere słowa powitania. Spotkanie niniejsze było dla mnie tym czego sercu trzeba, w ramach tej podróży apostolskiej i dziękuję wam, że przybyliście by wyjść naprzeciw memu pragnieniu. Niech błogosławieństwo Boże spłynie na to spotkanie!
1. Jeśli chrześcijanie muszą uważać się za braci wszystkich ludzi i odpowiednio zachowywać, ów święty obowiązek jest tym bardziej wiążący, gdy stają przed członkami ludu żydowskiego! W Deklaracji o stosunkach Kościoła z judaizmem z lipca tego roku biskupi Republiki Federalnej Niemiec umieścili na początku następujące stwierdzenie: “ktokolwiek spotyka Jezusa Chrystusa, spotyka judaizm”. Stwierdzenie to pragnę uczynić moim własnym. Wiara Kościoła w Jezusa Chrystusa, syna Dawida i syna Abrahama (Mt 1,1), w istocie obejmuje to co biskupi w oświadczeniu nazwali “duchowym dziedzictwem Izraela dla Kościoła” (dokument Pars alters), żyjącym dziedzictwem, które my, chrześcijanie katolicy musimy zrozumieć i zachowywać w jego głębi i bogactwie.
2. Konkretne braterskie stosunki między żydami a katolikami w Niemczech przyjmują szczególną wartość z uwagi na ponure tło prześladowań oraz próby wyeliminowania judaizmu w tym kraju. Niewinne ofiary w Niemczech i innych krajach, unicestwione lub rozdzielone rodziny, zniszczone na zawsze wartości kulturalne i skarby stanowią tragiczny dowód tego, do czego mogą doprowadzić dyskryminacja oraz pogarda dla ludzkiego godności, zwłaszcza jeśli są napędzane przez przewrotne teorie dotyczące możliwych różnic wartości ras i podziału ludzi na “nadludzi”, “godnych życia” oraz “bezwartościowych”, “niegodnych życia”. Wobec Boga wszyscy ludzie mają tę samą wartość i wagę.
W powyższym duchu podczas prześladowań także chrześcijanie poświęcali się, często z narażeniem życia, aby zapobiegać lub łagodzić ból swych żydowskich braci. Pragnę dziś wyrazić dla nich uznanie i wdzięczność. Także tym, który jako chrześcijanie, przyznając że należą do ludu żydowskiego przemierzyli “Drogę Krzyżową” swoich braci i sióstr aż do końca – jak wielka Edyta Stein, nazywana w swoim zgromadzeniu zakonnym Teresą Benedyktą od Krzyża, o której pamięć jest słusznie poważana. (…)
Wy sami, w słowach waszego powitania wskazujecie że do licznych prób zbudowania w tym kraju nowego współżycia z obywatelami Żydami, katolicy i Kościół wnieśli decydujący wkład. To uznanie oraz konieczna współpraca z waszej strony napełnia mnie radością. Ze swej strony pragnę także wyrazić pełen wdzięczności podziw dla waszych inicjatyw, w tym niedawnej fundacji waszego uniwersytetu w Heidelbergu.
3. Głębia i bogactwo naszego wspólnego dziedzictwa otwierają się w szczególny sposób w przyjacielskim dialogu, w pełnej zaufania współpracy. Jestem zadowolony że wszystkie działania w tym kraju są przedmiotem świadomej i celowej troski. Wiele publicznych i prywatnych inicjatyw na polu duszpasterskim, akademickim i społecznym służy temu celowi, nawet podczas bardzo uroczystych okazji tak jak ostatnio na Katolickim Kongresie w Berlinie. Zachęcającym znakiem było również spotkanie Międzynarodowego Komitetu Współpracy Kościoła Rzymsko-katolickiego i judaizmu w poprzednim roku, w Ratyzbonie. To nie tylko kwestia skorygowania fałszywego religijnego postrzegania ludu żydowskiego, które na przestrzeni dziejów stanowiło współ-przyczynę odrzucenia i prześladowań, ale, przede wszystkim – dialogu między dwoma religiami, które – razem z islamem – były w stanie przekazać światu wiarę w jednego, nieopisanego Boga, który do nas przemawia oraz które chcą służyć mu w imieniu całego świata.
Pierwszy wymiar tego dialogu to jest – spotkanie między ludem Boga Starego Przymierza, nigdy nie odwołanego przez Boga (Rz 11,29) i tym Nowego Przymierza jest zarówno dialogiem wewnątrz naszego Kościoła, jak również dialogiem między pierwszą a drugą częścią Jego Biblii. (…) Drugim wymiarem naszego dialogu – prawdziwym centrum – jest spotkanie między dzisiejszymi kościołami chrześcijańskimi i dzisiejszym ludem przymierza zawartego z Mojżeszem. Oznacza to “że chrześcijanie – stosownie do posoborowych dyrektyw – zmierzają do lepszego zrozumienia podstawowych elementów religijnej tradycji judaizmu oraz uczą się które z podstawowych linii są kluczowe dla religijnej rzeczywistości przeżywanej przez żydów, stosownie do ich własnego zrozumienia” (wprowadzenie). Drogą do tej wzajemnej wiedzy jest dialog. (…) Owocem tego dialogu oraz wskazaniem jego owocnej kontynuacji jest cytowana na wstępie deklaracja niemieckich biskupów “o stosunkach między Kościołem i judaizmem” z kwietnia tego roku. Jest moim pragnieniem by deklaracja ta stała się dziedzictwem duchowym wszystkich katolików w Niemczech!
Wspomnę również o trzecim wymiarze naszego dialogu. Niemieccy biskupi poświęcają ostatni rozdział swojego oświadczenia naszym wspólnym zadaniom. Chrześcijanie i żydzi jako dzieci Abrahama są wezwani do bycia błogosławieństwem dla świata (Rdz. 12,2nn), poświęcając się wspólnie w celach pokoju i sprawiedliwości wśród wszystkich ludów i narodów, czyniąc to w pełni i głębi, tak jak Bóg to dla nas zamierzył, z gotowością do ofiar jakich ten szczytny cel wymaga. Im bardziej ów święty obowiązek naznacza nasze spotkanie, tym bardziej staje się ono dla nas błogosławieństwem.
4. W świetle tej obietnicy i powołania Abrahama patrzę z wami na przeznaczenie i rolę waszego ludu wśród innych ludów. Modlę się z wami o pełnię Shalom dla waszych braci w pochodzeniu i wierze, jak również za ziemię, na którą żydzi patrzą ze szczególną czcią. Nasze stulecie było świadkiem pierwszej pielgrzymki papieża do Ziemi Świętej. Na koniec, pragnę powtórzyć słowa Pawła VI, gdy przybywał do Jerozolimy (… – cytat z Ps 122, 6-9)
Oby wszyscy ludzie w Jerozolimie wkrótce pojednali się i zostali błogosławieni w Abrahamie! Niech On, niewysłowiony, o którym mówi Jego stworzenie, Ten, który nie zmusza rodzaju ludzkiego do dobra lecz prowadzi go, który objawia się w naszym losie i milczy, który wybiera wszystkich nas jako swój lud, niech nas prowadzi swoimi ścieżkami do swojej przyszłości!
Niech imię Jego będzie błogosławione! Amen.”

powyższe przemówienie można znaleźć w kilku wersjach językowych na stronach watykańskich np.

w2.vatican.va/…/hf_jp_ii_spe_19…

This entry was posted in Jan Paweł II, Rewolucja SW II. Bookmark the permalink.

Leave a comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.